Wojna o półfinał - zapowiedź meczu Tauron Stal Mielec - MMTS Kwidzyn

Tauron Stal Mielec zaczyna walkę o medal mistrzostw Polski. Ćwierćfinałową rywalizację z MMTS-em Kwidzyn "Czeczeńcy" zainaugurują na własnym parkiecie.

Obie drużyny mają rachunki do wyrównania. W poprzednim sezonie w walce o brązowy medal podopieczni Ryszarda Skutnika bezlitośnie - bo w trzech meczach - rozprawili się z kwidzyńskim rywalem. W rozgrywkach trwających dwukrotnie lepsi byli gracze MMTS-u, a losy spotkań ważyły się do ostatnich sekund, wielkie emocje w ćwierćfinałowej rywalizacji mamy więc gwarantowane.

- Jedziemy do nich po to, żeby zwyciężyć. Wygraliśmy z mielczanami w tym sezonie już dwa razy, a ich sytuacja też nie jest wcale różowa, więc wyjdziemy walczyć. Mamy sobie do udowodnienia parę rzeczy za zeszły rok. Przypomnę też, że przecież jeszcze miesiąc temu jechaliśmy do Mielca na pożarcie, a wygraliśmy tam bardzo spokojnie, stąd jestem dobrej myśli i jeśli będziemy w pełnym składzie, to postawimy się rywalom na tyle, na ile damy radę. Wszystko jest otwarte i możemy jeszcze sprawić psikusa tym, którzy spisywali nas na straty i wróżyli, że z ligi spadniemy - zapowiada trener MMTS-u, Krzysztof Kotwicki.

Jego zespół od sześciu lat regularnie gra w półfinałach mistrzostw Polski. W tym sezonie, po serii przedsezonowych osłabień, doskonała passa kwidzyńskiej siódemki miała zostać przerwana, doświadczony szkoleniowiec odmieniony zespół ułożył jednak znakomicie i MMTS znów staje przed szansą gry o medale.

Faworytem, z racji przywileju parkietu, wydają się być mielczanie. Co zamierzają przeciwstawić rywalom zawodnicy z Kwidzyna? - Mielczanie lubią się bić. Musimy postawić się znacznie agresywniej w obronie i wykorzystać własne atuty, którymi są kontra i szybki środek. To plus konsekwencja w ataku i większa skuteczność. Tak, jak w ostatnim meczu ligowym w Mielcu. Nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy mieli to teraz powtórzyć - nie kryje trener piątej drużyny fazy zasadniczej.

Optymizmu przed najważniejszymi meczami nie brakuje także w obozie "Czeczeńców", którzy w ramach przygotowań do ćwierćfinałowej konfrontacji dwukrotnie wygrali z Tatranem Presov. - Jestem zadowolony z tych sprawdzianów, bo zagraliśmy niezłą piłkę. Rywali było szesnastu, nas zaledwie dziewięciu plus dwóch bramkarzy, więc to potwierdza, że musieliśmy nieźle zagrać - nie ma wątpliwości trener Skutnik. Doświadczony szkoleniowiec nie będzie mógł już w tym sezonie skorzystać z usług Michała Chodary, już w piątek przed szansą występu może stanąć za to inny rekonwalescent, Mirosław Gudz.

Tauron Stal Mielec - MMTS Kwidzyn / 19.04.2013 godz. 20:00

W fazie zasadniczej:
MMTS Kwidzyn - Tauron Stal Mielec 28:26 (13:16)
Tauron Stal Mielec - MMTS Kwidzyn 31:33 (15:19)

Czy "Czeczeńcy" zdołają po raz pierwszy w tym sezonie zatrzymać MMTS?
Czy "Czeczeńcy" zdołają po raz pierwszy w tym sezonie zatrzymać MMTS?
Źródło artykułu: