- Po cichu liczę na to, że uda się zająć dziewiąte miejsce i utrzymać się w Superlidze bez konieczności gry w barażach. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że przed nami trudne zadanie. Zagłębie ma nad nami aż pięć punktów przewagi. Wygrają dwa spotkania i chyba będzie już pozamiatane. Prawdopodobnie więc będziemy musieli walczyć o dziesiąte miejsce. A potem wygrać baraże. Nie ma jednak co narzekać. Trzeba walczyć w każdym meczu o zwycięstwo. Utrzymamy się! - zapowiada przed wyjazdem do Lubina bramkarz Siódemki, Paweł Kiepulski.
Legniczanie po kiepskiej końcówce sezonu skazali się na udział w fazie play-out i do gry o utrzymanie przystępują z trudnej pozycji. Podopieczni Marka Motyczyńskiego do dziewiątego miejsca tracą sporo, a w świetle wygranej Chrobrego Głogów na trudnym terenie w Przemyślu ewentualna wyjazdowa porażka sprawi, że Siódemka Miedź straci dystans także do ekipy Krzysztofa Przybylskiego.
- Chcieliśmy bardzo zwyciężyć, ale nie udało się. Prawda jest jednak taka, że wygrana w Przemyślu niewiele by zmieniła - wyjaśniał, po kończącym fazę zasadniczą meczu z Czuwajem, trener Motyczyński. W tym wypadku rację przyznać mu jednak trudno, bo o utrzymaniu w najwyższej klasie rozgrywkowej może decydować jeden punkt, tak jak właśnie jedno oczko skazało Zagłębie na walkę o ligowy byt, zamiast rywalizacji w gronie ośmiu najlepszych ligowych ekip.
W zespole gości do gry wracają Dominik Droździk i Adrian Wojkowski, o zwycięstwo legniczanom będzie jednak trudno. Trener Motyczyński argumentuje wprawdzie, że lubinianie mają krótką ławkę i w tym elemencie jego zespół ma na przewagę, zgodnie z wyliczeniami oficjalnego serwisu Zagłębia Siódemka z czternastu ostatnich meczów przeciwko Miedziowym wygrała jednak tylko dwa, jeden remisując. Ich sukces w sobotnim meczu byłby sporą niespodzianką.
Zagłębie Lubin - Siódemka Miedź Legnica / 13.04.2013 godz. 18:00
W fazie zasadniczej:
Zagłębie Lubin - Siódemka Miedź Legnica 33:22 (15:10)
Siódemka Miedź Legnica - Zagłębie Lubin 24:25 (10:15)