Dwutygodniowa przerwa w pierwszoligowych rozgrywkach upłynęła w poznańskim zespole inaczej niż w pozostałych ekipach. Drużyna Rafała Walczaka od początku sezonu ma ogromne problemy kadrowe, co uniemożliwia odpowiednie prowadzenie treningu.
- Nasza sytuacja kadrowa nie pozwala choćby na odpowiednie przećwiczenie zagrywek, robimy jednak co możemy. Na treningach regularnie jest 7-9 osób, niektórzy trenują tylko raz czy dwa w tygodniu - wyjaśnia rozgrywający Wojskowych, Ireneusz Żak.
Przez to poznański zespół nie był w stanie odpowiednio przepracować dwutygodniowej przerwy. W miarę możliwości skupiał się jednak na aspektach gry w defensywie. - Ciężko pracowaliśmy, głównie siłowo. Skupialiśmy się też na grze w obronie, bo z tym mamy główne problemy - wyznał Żak.
W sobotnie popołudnie jego zespół uda się do Elbląga, gdzie stanie w szranki z miejscową drużyną Wójcik Meble. - To jeden z ważniejszych meczów w sezonie. Jedziemy do Elbląga powalczyć o wygraną i mam nadzieję, że wywieziemy stamtąd dwa punkty - stwierdził Żak, wymieniając elementy, które zadecydują o wygranej: - Przede wszystkim solidna obrona i wyprowadzanie kontrataków. Kto popełni mniej błędów wygra - zakończył.
Wójcik Meble Elbląg - WKS Grunwald Poznań / 16.03.2013, godz. 17:00