Thorir Olafsson urazu doznał w meczu 1/8 finału przeciwko Francji. W początkowej fazie spotkania po starciu z jednym z rywali poczuł mocny ból w kolanie, po czym opuścił parkiet, a potem we wspomnianym pojedynku był już jedynie egzekutorem rzutów z siedmiu metrów.
Badania wykazał, iż kontuzja nie jest groźna, a islandzki skrzydłowy potrzebował będzie około siedmiu dni przerwy. Zawodnik przez ten czas wykonywał będzie indywidualne, nieobciążające kolana, ćwiczenia.
To kolejna kontuzja w obozie Vive Targów Kielce w ostatnim czasie. Również podczas hiszpańskiego mundialu kość śródręcza złamał Manuel Strlek, a uraz barku Denisa Bunticia i kontuzja zerwania więzadeł kolanowych Tomasza Rosińskiego uniemożliwiły owym zawodnikom udział w czempionacie globu.
Źródło: echodnia.eu
Podobnie było z Wisłą w tamtym roku, gdzie w końcówce sezonu musieli grać jprawie edną siódemką