Akademicy z Lublina zeszłego sezonu nie będą wspominać zbyt dobrze. W swojej klasie rozgrywkowej zajęli ostatnie miejsce, notując tylko jedno zwycięstwo i jeden remis. Jednak wydaje się, że nadchodzący sezon ma być zupełnie inny – Chcemy powalczyć o pierwszą czwórkę – mówi Tomasz Lewtak, rozgrywający AZS UMCS Lublin.
Do zespołu dołączyli gracze, którzy mają za sobą występy na parkietach pierwszoligowych. Od przyszłego sezonu w Lublinie zobaczymy Jakuba Ignaszewskiego, Dominika Gorala, Adama Figlarskiego oraz Dominika Jurka. Do składu dołączył także młodzieżowy reprezentant Ukrainy – Valerii Lytus. W barwach AZS-u, między słupkami, wystąpi ponadto Kacper Gajecki.
W osiągnięciu tego celu ma pomóc projekt Gra o Lublin – Główną aspiracją lubelskiego zespołu jest awans do I ligi w sezonie 2013/14. Jednak ciężko w sporcie o wyniki bez zaplecza finansowego. Dlatego naszą koncepcją jest stworzenie możliwości promocji poprzez sponsoring sportowy mikrofirm lubelskich. Środki zgromadzone mają też pomóc wypromować lubelskie talenty – mówią Karolina Cala oraz Dominik Jurek, właściciele firm współorganizujących projekt.
W czasie spotkań przewidziane są liczne atrakcje dla kibiców – Oprócz samych meczów, które na pewno dostarczą sporo emocji, chcemy wykorzystać przerwy meczów do promocji lokalnej kultury. Mamy w planach wystawy artystów przed wejściem na halę czy prezentacje utalentowanych osób z naszego regionu. To nie wszystko co czeka sympatyków piłki ręcznej podczas inauguracyjnego meczu w Lublinie – dodaje Cala.
Obecnie szczypiorniści z Lublina przebywają na obozie treningowym w Potoczku. W najbliższą sobotę rozegrają spotkanie kontrolne z Wisłą Sandomierz, która w zeszłym sezonie była bliska awansu do pierwszej ligi.
Zespół AZS UMCS Lublin jeszcze przed startem nowego sezonu czekają spore zmiany. Wszystko dzięki projektowi Gra o Lublin, który łączy sport z głównymi aspektami funkcjonowania województwa lubelskiego.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
