Pierwsza odsłona meczu była bardzo wyrównana. Gra toczyła się praktycznie bramka za bramkę, żadna z drużyn nie mogła wypracować sobie bezpiecznej przewagi. Pierwszy do siatki trafił Piotrkowianin, jednak na odpowiedź Miedziowych nie musieliśmy długo czekać. Na początku pojedynku, akcje zostawały rozgrywane w błyskawicznym tempie.
Z czasem, zawodnicy uspokoili grę i spokojnie realizowali swoje taktyczne założenia. Z dobrej strony pokazał się Adam Malcher - bramkarz Zagłębia Lubin. W 8 minucie, (w przeciągu parunastu sekund) popisał się potrójną obroną! Golkiper wybronił rzut z kontry, dobitkę a także piłkę posłaną z linii 7-mego metra przez Marcina Tórza.
Świetną paradę Malchera wykorzystał Grzegorz Gowin, zdobywając z szybkiego ataku bramkę (7:5). Dzięki dobrej grze w obronie, przewaga Miedziowych zaczęła rosnąć. W 16 minucie po dograniu na koło do Jarosława Palucha, gospodarze uzyskali swoją, najwyższą, czterobramkową przewagę w meczu.
Widząc sytuację na boisku, trener drużyny przeciwnej - Krzysztof Przybylski poprosił o czas. Dominacja Miedziowych nie trwała zbyt długo. Zawodnicy Piotrkowianina wrócili na boisko bardzo zmotywowani. Dobrze rozumieli się w obronie i skutecznie odpierali ataki Zagłębia. W 24 minucie na tablicy wyników widniał remis (12:12).
Druga połowa połowa należała do przyjezdnych. W 47 minucie spotkania, podopieczni Krzysztofa Przybylskiego prowadzili już czterema trafieniami (24:28). Przeciwnicy lubinian grali uważnie w obronie przez co skrupulatnie powiększali przewagę. Mecz zakończył rzut karny, podyktowany dla drużyny z Piotrkowa Trybunalskiego.
MKS Zagłębie Lubin - MKS Piotrkowianin Piotrków Tryb. 26:33 (14:15)
Zagłębie: Malcher, Małecki – Stankiewicz 2, Gumiński 3, Rosiek, Kużdeba 2, Przybylski 4, Marciniak 2, Kozłowski 2, Paluch 2, Siekaniec 2, Bartczak 2, Starzyński, Gowin 5.
Piotrkowianin: Wnuk, Procho, Ner – Matyjasik 4, Pilitowski 1, Mróz 2, Krzaczyński 1, Trojanowski 3, Iskra 1, Gomółka 2, Woynowski 6, Pożarek 4, Skalski 3, Krawczyk, Różański, Tórz 5.