Po roku wrócili do elity - podsumowanie sezonu w wykonaniu Piotrkowianina

Po zaledwie rocznej przerwie piłkarze ręczni Piotrkowianina znów zagrają w Superlidze PGNiG. Po słabiutkim sezonie 2010/2011 działacze postanowili o zmianie trenera.

W klubie doszło również do wielu zmian kadrowych. Były szkoleniowiec kadry narodowej szczypiornistek Krzysztof Przybylski od początku nie ukrywał, że jego celem jest awans do Superligi. Jak się okazało cel ten osiągnął.

Przed sezonem w zespole Piotrkowianina nastąpiła prawdziwa rewolucja. Z klubu odeszło wielu czołowych zawodników takich jak: Tomasz Matulski, Piotr Ner (bramkarze) czy Bartosz Wuszter, Łukasz Achruk oraz Piotr Masłowski. W ich miejsce działacze pozyskali młodych szczypiornistów. Podpisano kontrakty z nowymi bramkarzami: Bartłomiejem Pawlakiem i Patrykiem Wnukiem . Do Piotrkowa przyszli także: Sebastian Iskra, Szymon Woynowski, Kamil Cieniek i Marek Daćko. Dołączyli oni do graczy, którzy mimo spadku postanowili o pozostaniu w Piotrkowie: Michała i Przemysława Matyjasików, Macieja Pilitowskiego i Tomasza Mroza. Ta mieszanka doświadczenia z młodością była wielką niewiadomą i działacze ostrożniej niż trener Przybylski wypowiadali się o możliwościach powrotu do Superligi.

Szymon Woynowski okazał się dużym wzmocnieniem
Szymon Woynowski okazał się dużym wzmocnieniem

Sezon zasadniczy

Rozgrywki I ligi (grupa B) Piotrkowianin rozpoczął meczem we własnej hali z Viretem Zawiercie. Publiczność piotrkowska przecierała oczy ze zdumienia. Po pierwszej połowie ambitny zespół z Zawiercia prowadził bowiem 19:18, a gra gospodarzy momentami wołała o pomstę do nieba. Dopiero w drugiej połowie podopieczni Krzysztofa Przybylskiego zaczęli dyktować warunki i w efekcie wygrali 36:31. Trudno było jednak po tym spotkaniu być optymistą. Piotrkowski zespół raził brakiem zgrania. Tydzień później Piotrkowianin stracił punkty w Końskich, remisując z miejscowym KSSPR 29:29. Pierwsza runda w wykonaniu piotrkowian była bardzo chaotyczna. Spadkowicz potrafił wygrać różnicą 22 bramek z AZS AWF Biała Podlaska a także zremisować na własnym boisku z Gwardią Opole i Olimpią Piekary Śląskie. W obu zremisowanych meczach zabrakło doświadczenia w końcowych minutach. - Nadal ciężko pracujemy nad tym aby się zgrywać. Właściwie to jest naszym głównym celem - mówił po spotkaniach trener Przybylski.

Pierwszą część sezonu zasadniczego Piotrkowianin zakończył porażką w Przemyślu z Czuwajem 28:33 (19:15) i wydawało się, że w rundzie rewanżowej będzie bardzo trudno zająć miejsce, które dawało będzie grę w barażach. Tym bardziej, że piotrkowianie zmuszeni byli grać aż osiem z jedenastu spotkań na boiskach rywali.
Drużyna Krzysztofa Przybylskiego w niczym jednak już nie przypominała zespołu, który rozpoczynał rozgrywki. Piotrkowianin grał znacznie lepiej, a oprócz niespodziewanego remisu z KSSPR Końskie 34:34 odnosił same zwycięstwa. Seria sześciu wyjazdowych wygranych dała piotrkowskiej drużynie awans na pozycję lidera na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek. W 21. kolejce piotrkowianie nieco skomplikowali swoją sytuację porażką w Radomiu z niżej notowaną Politechniką ale w ostatnim meczu sezonu zasadniczego pokazali swoją siłę. Czuwaj Przemyśl nie miał w Piotrkowie żadnych szans i przegrał aż 25:34 (9:13). Ta wygrana przypieczętowała zajęcia pierwszego miejsca w grupie B i dawała grę w barażach o Superligę z drugim zespołem grupy A - Zepterem AZS UW Warszawa.

Wojciech Trojanowski był najskuteczniejszym zawodnikiem
Wojciech Trojanowski był najskuteczniejszym zawodnikiem

Faza play-off

Zespół ze stolicy nie był w stanie powstrzymać rozpędzonego Piotrkowianina. Pierwszy mecz w Warszawie podopieczni Krzysztofa Przybylskiego wygrali 31:27 (16:16), a przed własną publicznością postawili "kropkę nad i" gromiąc rywala aż 33:23 (16:9). Po tym spotkaniu, które zapewniło Piotrkowianinowi powrót do Superligi, nieoczekiwanie do dymisji podał się prezes klubu Tomasz Zwierzchowski.
- Rezygnuję z powodów zdrowotnych. Przez ostatnie lata ucierpiała mocno moja psychika. Chcę po prostu od tego wszystkiego odpocząć. Nie oznacza to oczywiście, że nie będę pomagał dalej klubowi. Nowemu prezesowi zawsze będę służył radą jeśli oczywiście będzie jej ode mnie potrzebował - mówił ze łzami w oczach Zwierzchowski na pomeczowej konferencji prasowej.

Pewny już awansu Piotrkowianin rozegrał jeszcze jeden dwumecz, którego stawką było zwycięstwo w I lidze. O wyniku konfrontacji z Gaz-Systemem Pogonią Szczecin zdecydowało pierwsze spotkanie na wyjeździe. Piotrkowianin przegrał je różnicą aż ośmiu bramek 29:37 (15:17). - Wynik tego meczu nie był dla mnie ważny. Dałem w tym spotkaniu pograć wszystkim zawodnikom - tłumaczył wysoką porażkę trener Przybylski.

Rewanż w Piotrkowie zakończył się wygraną Piotrkowianina 35:32 (16:15). - Chcieliśmy pokazać rywalowi, że grając na serio jesteśmy od niego lepsi - mówił najskuteczniejszy zawodnik spotkania Szymon Woynowski.

Krzysztof Przybylski dobrze poukładał zespół
Krzysztof Przybylski dobrze poukładał zespół

Kluczowa postać: Krzysztof Przybylski

Doświadczony trener od początku nie ukrywał, że przychodzi do Piotrkowa po to aby wywalczyć awans. - Zdaję sobie sprawę z tego, że przyjdzie mi pracować z zespołem, który zupełnie zmienił skład. Jestem jednak dobrej myśli - mówił przed pierwszym treningiem.

Przybylski nie przejmował się słabszymi występami zespołu w pierwszym meczach i konsekwentnie realizował założony przez siebie cel. Po kilku miesiącach drużyna zaczęła grać znacznie lepiej, a w końcówce sezonu osiągnęła wysoką formę, która pozwoliła na awans do Superligi. - Po raz kolejny udało mi się wprowadzić zespół do grona najlepszych drużyn w Polsce. W przyszłym sezonie będę chciał jednak popracować na tym najwyższym szczeblu - mówił po zwycięskich barażach z Zepterem AZS UW Warszawa.

Kto zawiódł: Michał Matyjasik

Niezwykle ciężko było wybrać postać, która w jakiś sposób zawiodła. Padło na Michała Matyjasika, ale tylko dlatego, że nie dograł on sezonu do końca. Doświadczony skrzydłowy w pewnym momencie po prostu zdał sobie sprawę, że wiek oraz nasilające problemy zdrowotne nie pozwalają mu już grać na tym poziomie i zrezygnował z występów w barwach Piotrkowianina.

Statystyki (runda zasadnicza bez play-off)

Bilans meczów

U siebie
- zwycięstwa: 8
- remisy: 3
- porażki: 0

Na wyjeździe
- zwycięstwa: 8
- remisy: 1
- porażki: 2

Bramki zdobyte
- średnia bramek na mecz: 32
- średnia bramek w meczach u siebie: 34,36
- średnia bramek w meczach wyjazdowych: 29,64

Bramki stracone
- średnia bramek na mecz: 27,14
- średnia bramek w meczach u siebie: 27,36
- średnia bramek w meczach wyjazdowych: 26,91

Najwyższe zwycięstwo:
AZS AWF Biała Podlaska - 22 bramki

Najwyższa porażka:
Czuwaj Przemyśl - 5 bramek

Tak grał Piotrkowianin w sezonie 2011/2012
1. kolejka: Piotrkowianin - Viret Zawiercie 36:31 (18:19)
2. kolejka: KSSPR Końskie - Piotrkowianin 29:29 (14:14)
3. kolejka: Piotrkowianin - ASPR Zawadzkie 36:18 (18:8)
4. kolejka: Piotrkowianin - AZS AWF Biała Podlaska 47:25 (23:12)
5. kolejka: Piotrkowianin - Gwardia Opole 23:23 (12:7)
6. kolejka: Piotrkowianin - Olimpia Piekary Śląskie 28:28 (16:14)
7. kolejka: Piotrkowianin - ŚKPR Świdnica 30:29 (17:13)
8. kolejka: Piotrkowianin - MTS Chrzanów 38:29 (20:14)
9. kolejka: Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Piotrkowianin 26:32 (11:15)
10. kolejka: Piotrkowianin - AZS Politechnika Radomska 33:30 (19:12)
11. kolejka: Czuwaj Przemyśl - Piotrkowianin 33:28 (15:19)
12. kolejka: Viret Zawiercie - Piotrkowianin 28:34 (16:16)
13. kolejka: Piotrkowianin - KSSPR Końskie 34:34 (17:18)
14. kolejka: ASPR Zawadzkie - Piotrkowianin 23:28 (12:15)
15. kolejka: AZS AWF Biała Podlaska - Piotrkowianin 22:25 (8:15)
16. kolejka: Gwardia Opole - Piotrkowianin 24:28 (14:15)
17. kolejka: Olimpia Piekary Śląskie - Piotrkowianin 24:30 (11:16)
18. kolejka: ŚKPR Świdnica - Piotrkowianin 25:31 (14:19)
19. kolejka: MTS Chrzanów - Piotrkowianin 25:26 (9:13)
20. kolejka: Piotrkowianin - Ostrovia Ostrów Wielkopolski 39:29 (22:12)
21. kolejka: AZS Politechnika Radomska - Piotrkowianin 37:35 (22:18)
22. kolejka: Piotrkowianin - Czuwaj Przemyśl 34:25 (13:9)

Baraże o awans do Superligi:
półfinały
1. mecz: Zepter AZS UW Warszawa - Piotrkowianin 27:31 (16:16)
2. mecz: Piotrkowianin - Zepter AZS UW Warszawa 33:23 (16:9)
finał
1. mecz: Gaz-System Pogoń Szczecin - Piotrkowianin 37:29 (17:15)
2. mecz: Piotrkowianin - Gaz-System Pogoń Szczecin 35:32 (16:15)

Statystyki zawodników:

ZawodnikMeczeBramkiŚrednia
Trojanowski Wojciech 22 120 5,45
Woynowski Szymon 19 103 5,42
Matyjasik Przemysław 21 85 4,05
Daćko Marek 22 75 3,41
Pilitowski Maciej 19 71 3,74
Mróz Tomasz 22 67 3,05
Iskra Sebastian 17 61 3,,59
Klimczak Wojciech 23 31 1,41
Cieniek Kamil 18 23 1,28
Biskup Dawid 16 19 1,19
Kowalik Paweł 12 16 1,33
Pakulski Piotr 10 9 0,90
Suski Jarosław 7 8 1,14
Matyjasik Michał 10 6 0,60
Skalski Sylwester 21 6 0,29
Krzaczyński Konrad 5 2 0,40
Rutkowski Mateusz 3 1 0,33
Wawrzynowski Damian 3 1 0,33
Pawlak Bartłomiej 20 0
Procho Damian 4 0
Wnuk Patryk 22 0
Komentarze (2)
reczna1981
2.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Slabo to widze w Piotrkowie. W 1 lidze nie blyszczeli i mieli naprawde duzo szczescia a tak naprawde awansowali bo pozostale druzyny nie byly zainteresowane za bardzo superliga czyt. Piekary, K Czytaj całość
avatar
ZKS
2.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo się cieszę że wracacie!!Trzymałem mocno kciuki za awans i się udało:)