Przegrany sprawdzian biało-czerwonych - relacja z meczu Polska - Niemcy

Reprezentacja Polski uległa w Ergo Arenie Niemcom 26:28 w ostatnim meczu przed wylotem do Alicante. Zawodnicy obu drużyn grali bramka za bramkę, a wszystko rozstrzygnęło się w końcówce spotkania.

W tym artykule dowiesz się o:

Bilety na mecz Polska - Niemcy sprzedano już miesiąc przed spotkaniem i w Ergo Arenie zjawiło się aż 11 tysięcy widzów! Tuż podczas prezentacji uhonorowano Mateusza Jachlewskiego i Mariusza Jurkiewicza, którzy rozegrali w kadrze 100 spotkań, a także Mariusza Jurasika, mającego za sobą aż 200 pojedynków w barwach reprezentacji Polski.

Początek poniedziałkowej potyczki nie zapowiadał się zbyt optymistycznie dla biało-czerwonych. Byli bezradni w ataku, a skutecznością z rzutów karnych oraz z gry raził zdobywca sześciu bramek w pierwszej połowie - Uwe Gensheimer, po trafieniu podopieczni Martina Heubergera prowadzili 4:2. Później stan meczu się wyrównał i żaden z zespołów nie potrafił wypracować sobie bezpiecznej przewagi. Gdy wydawało się, że inicjatywę przejmą Polacy lub Niemcy, druga drużyna błyskawicznie odrabiała straty.

W destrukcji bardzo przydatna była gra z kontrataku, gdyż dobrze zorganizowane formacje obronne często odbierały piłkę w ataku pozycyjnym. Bardzo pomocne były tutaj umiejętności Mariusza Jurasika. Skuteczny był też Bartosz Jurecki, a świetnie w bramce Polaków spisywał się Sławomir Szmal, który obronił wiele groźnych strzałów. Ostatecznie do końca żaden z zespołów nie potrafił wypracować sobie przewagi i pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 15:15, i wszystko rozstrzygnęło się w drugiej połowie.

Od początku tej części gry znakomicie w obronie grali nasi rywale, którzy przez 8 minut stracili zaledwie jedną bramkę! Dzięki temu, po trafieniu Stefana Kneera wyszli na trzybramkowe prowadzenie - 19:16. Niemców zatrzymała dopiero… kara, jaką za faul otrzymał Martin Strobel. Podczas gry w przewadze biało-czerwoni rzucili dwie bramki i zbliżyli się do sąsiadów zza zachodniej granicy na zaledwie jedno oczko różnicy. Ciągle jednak zawodziła gra w ataku i gdyby nie dobre obrony Marcina Wicharego, wynik meczu mógł być bardzo niekorzystny dla podopiecznych Bogdana Wenty. W końcu jednak po dwóch skutecznych rzutach Tomasza Rosińskiego, nasi zawodnicy w 52 minucie wyrównali wynik i potyczka rozpoczęła się od nowa.

Obie drużyny w ostatnich minutach grały bardzo uważnie, nie chcąc pozwolić na zwycięstwo rywalowi. Wszystko rozstrzygnęło się w samej końcówce spotkania. Na dwie minuty przed końcem bramkę na 25:26 zdobył Lars Kaufmann. Wynik wyrównał najskuteczniejszy w polskiej drużynie Krzysztof Lijewski, jednak po długiej akcji Niemców kolejną bramkę zdobył Kaufmann. Na 19 sekund przed końcem, czas wziął Bogdan Wenta i Polacy wycofali bramkarza! Niestety stracili piłkę, decydującą bramkę zdobył Dominik Klein i przegraliśmy 26:28. Był to ostatni sprawdzian biało-czerwonych. W środę rano polscy szczypiorniści lecą do Alicante, gdzie zagrają o awans na Igrzyska Olimpijskie w Londynie.

Polska - Niemcy 26:28 (15:15)

Polska: Szmal, Wichary - K.Lijewski 5, Jurasik 4, B.Jurecki 3, Rosiński 3, Syprzak 2, Tkaczyk 2 (2 min), M.Jurecki 2, Jurkiewicz 2, Kuchczyński 1, Bielecki 1, Jaszka 1 oraz Wiśniewski, Kwiatkowski (2 min), Tłuczyński,

Niemcy: Weinhold, Ziemer - Gensheimer 6, Kneer 4, Kaufmann 4, Wiencek 3, Weinhold 2, Richwien 3, Theuerkauf 1, Strobel 1 (4 min), Sellin 1, Glandorf 1, Klein 1. oraz Roggisch.

Kary: Polska - 4 min, Niemcy - 4 min.

Rzuty karne: Polska - 0/0, Niemcy - 3/4

Przebieg meczu:

I połowa: 1:0, 1:1, 1:2, 1:3, 2:3, 2:4, 3:4, 4:4, 5:4, 5:5, 6:5, 6:6, 6:7, 6:8, 7:8, 8:8, 8:9, 9:9, 10:9, 10:10, 10:11, 11:11, 11:12, 11:13, 12:13, 12:14, 13:14, 14:14, 14:15, 15:15.

II połowa: 15:16, 16:16, 16:17, 16:18, 16:19, 17:19, 18:19, 18:20, 18:21, 19:21, 20:21, 20:22, 21:22, 22:22, 22:23, 23:23, 24:23, 24:24, 24:25, 25:25, 25:26,26:26, 26:27, 26:28.

Najlepszy zawodnik Niemiec: Martin Strobel.

Najlepszy zawodnik Polski: Marcin Wichary

Widzów: 11 000.

Komentarze (48)
avatar
zielin
3.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz miał charakter sparingowy, ale gra naszej reprezentacji nie podobała mi się. Notoryczne pchanie się środkiem nie przynosiło nic, parę piłek na koło, ograniczone do minimum podania na skrzy Czytaj całość
avatar
haketa GKW
3.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie był Kubisztal?? jak dla mnie na lewą polówkę idealnie. Poza tym koledzy z VTK grają tylko ze sobą omijając innych zawodników, a do tego brak dyscypliny wobec Wentyla oni nie realizują t Czytaj całość
avatar
wawiak
3.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz był towarzyski. Wynik raczej nie powinien mieć tutaj znaczenia, ale przegraliśmy w zasadzie z młodzieżowcami, dopiero wchodzącymi na salony bundesligi. Ważne jak prezentowali swoją dyspozy Czytaj całość
wikary
3.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A dlaczego nie grał Kubisztal ???? A gdzie jest Gomółka ???
JA SIĘ PYTAM ? 
avatar
kibic Warmii
2.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to wyłonił się nam jeden wielki problem - koniec sukcesów, nie ma kim grać. Wymienieni przeze mnie gracze, są jedynymi mocniejszymi w Polsce, ale skoro zdaniem kolegi wislandera, nie sprosta Czytaj całość