Siódemka kolejki Superligi Kobiet

Za nami spotkania 1/8 fazy play-off PGNiG Superligi Kobiet. Mecze rewanżowe okazały się wyjątkowo emocjonujące. Dopiero teraz widać jak indywidualne umiejętności poszczególnych zawodniczek pomagają w osiągnięciu korzystnych rezultatów. Poniżej prezentujemy zestawienie czternastu naszym zdaniem najlepszych szczypiornistek minionej serii.

Bramkarka: Monika Karwat (KPR Ruch Chorzów) [2]

Mimo porażki z Politechniką Koszalińską w zespole Ruchu Chorzów trzeba zdecydowanie wyróżnić postawę bramkarki Moniki Karwat, która, mówiąc nieco kolokwialnie, wybroniła wszystko co tylko mogła, nie wyłączając dwóch rzutów karnych. Gdyby otrzymała większe wsparcie od koleżanek z pola, efekty jej pracy mogły być jeszcze bardziej imponujące.

Lewe skrzydło: Karolina Młynarczyk (KSS Kielce) [1]

To pierwsze wyróżnienie dla filigranowej zawodniczki kieleckiego KSS-u. Skrzydłowa, która zwykle zajmuje miejsce na ławce rezerwowych, tym razem w wyniku kontuzji Marzeny Paszowskiej, rozegrała pełne 60 minut. Ze swojego zadania wywiązała się doskonale, momentami zaskakując wysoką defensywę SPR-u Lublin. Była drugą strzelczynią w swoim zespole zaraz po Bułgarce Stefce Agovej.

Lewe rozegranie: Tatiana Bilenia (AZS Politechnika Koszalińska) [4]

Tatiana Bilenia w spotkaniu przeciwko Ruchowi Chorzów, mimo indywidualnego krycia ze strony rywalek, zdobyła aż dziewięć bramek. Stanowiła największe zagrożenie w zespole Akademiczek, rządziła i dzieliła w drugiej linii. Świetnie asystowała lub sama skutecznie kończyła akcje.

Środek rozegrania: Joanna Waga (Piorcovia Piotrków Tryb.) [1]

Zdecydowanie najlepsza zawodniczka Piotrcovii Piotrków Tryb. w przegranym przez podopieczne Stanisław Mijasa spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Gdyby partnerki zagrały równie skutecznie co ona, piotrkowianki miałyby szansę postawić mistrzyniom Polski zadecydowanie trudniejsze warunki.

Prawe rozegranie: Agnieszka Wolska (EKS Start Elbląg) [2]

Liderka elblążanek w szczęśliwie wygranym pojedynku z Pogonią Baltica Szczecin. Popisała się imponującym dorobkiem bramkowym. Do siatki beniaminka trafiała aż dwunastokrotnie! Oznacza to, że dokładnie połowa bramek zdobytych przez Start była jej autorstwa! Takie przypadki nie mają miejsca zbyt często.

Prawe skrzydło: Katarzyna Koniuszaniec (Vistal Łączpol Gdynia) [9]

Skrzydłowa gdynianek rozegrała kapitalne zawodny w Jeleniej Górze. Choć przeciwnik był wymagający i sprawiał szczypiornistkom z Trójmiasta spore problemy, udało się wygrać. Prawoskrzydłowa Vistalu była jedną z głównych autorek tego sukcesu. Szybka, sprytna i zabójczo skuteczna. Najbardziej dała się we znaki jeleniogórzankom w drugiej połowie spotkania.

Kołowa: Joanna Dworaczyk (AZS Politechnika Koszalińska) [9]

Joanna Dworaczyk to zawodniczka grająca bardzo mądrze, doświadczona i skuteczna. W swoim stylu potrafiła wywalczyć dla koszalinianek albo kolejne rzuty karne albo też sama wpisywała się na listę strzelców. Sprawiała chorzowskiej defensywie ogromne problemy.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Adrianna Płaczek (SPR Pogoń Baltica Szczecin) [5]
Lewe skrzydło: Kaja Załęczna (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [10]
Lewe rozegranie: Joanna Obrusiewicz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [11]
Środek rozegrania: Karolina Siódmiak (Vistal Łączpol Gdynia) [7]
Prawe rozegranie: Marta Dąbrowska (KPR Jelenia Góra) [8]
Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Lublin) [10]
Kołowa: Anna Fursewicz (KPR Jelenia Góra) [2]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Źródło artykułu: