Paweł Galus: Chciałbym, abyśmy grali bardziej zespołowo

MKS Nielba Wągrowiec odnosząc jedno zwycięstwo, na trzecim miejscu zakończyła swój udział w XVII Memoriale im. Ryszarda Matuszaka, który rozgrywany był w Głogowie.

Nielba Wągrowiec w głogowskim turnieju zaliczyła dwie porażki i jedno zwycięstwo. Drużyna z Wielkopolski uległa Miedzi Legnica, pewnie pokonała gospodarzy i długo stawiała duży opór ekipie Zagłębia Lubin. Trener Paweł Galus pozytywnie wypowiada się o zakończonym turnieju w wykonaniu swoich podopiecznych. - Jestem zadowolony, bo turniej spełnił swoje zadanie. Zagraliśmy trzy mecze z silnymi przeciwnikami. Wynik nie jest sprawą najważniejszą. Cieszymy się, że udało nam się jeden mecz wygrać, pomimo tego, że nie graliśmy w komplecie. Cieszę się, że nie złapaliśmy dodatkowych kontuzji - mówi.

Szkoleniowiec Nielby najwięcej mankamentów widzi jeszcze w zgraniu drużyny i nad tym głównie będzie pracował ze swoim zespołem przed zbliżającym się nowym sezonem PGNiG Superligi. - Skupimy się na pewno na tym, aby zespół był bardziej zgrany. Chciałbym abyśmy grali bardziej zespołowo i aby nie było indywidualnych popisów zawodników. Te mecze pokazały, że są fragmenty gdzie gramy zespołowo i wtedy jesteśmy groźni - dodaje.

Paweł Galus

Komentarze (0)