- Całej mojej drużynie należą się słowa pochwały za postawę w Piotrkowie. Dla gospodarzy był to mecz o "życie", a jednak nie daliśmy im pograć. Świetna była nasza obrona i Kryński w bramce. Grą umiejętnie kierował Chuziejew, świetnie grały skrzydła w osobach Skrabanii i Piwki. Cieszę się, że na kole przebudził się Paluch. Bardzo w defensywnie pomógł drużynie też Fabiszewski - komplementuje za mecz z Piotrkowianinem swoich podopiecznych Edward Strząbała.
- Jestem wdzięczny swoim zawodnikom za wygraną, ale również ambitnej drużynie z Gorzowa, która ograła Nielbę. A trenerowi Henrykowi Rozmiarkowi postawią dobrą butelkę. Po środowych wydarzeniach mocno wierzę w zajęcie 9.miejsca i uniknięcie baraży. Trzeba tylko wygrać po świętach z Nielbą w Legnicy - dodaje szkoleniowiec Reflex Miedzi.
Strząbała liczy, że na kluczowy mecz z Nielbą do składu wrócą kontuzjowani: Buchwald i Boneczko. - Liczę też na legnickich kibiców, którym za pośrednictwem waszego portalu składam życzenia wesołych świąt.
Legniccy szczypiorniści po meczu w Piotrkowie rozpoczęli świąteczne urlopy. Na treningu spotkają się dopiero we wtorek. Tego dnia rozpoczną przygotowania do sobotniej konfrontacji z Nielbą.