- Kalendarz jest mocno napięty. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli i uda mi się pojechać z reprezentacją do Pekinu, to będę miał zaledwie sześć dni urlopu. Nie narzekam na to, bo więcej taka szansa może się już nie powtórzyć - powiedział dla Radia Elka zawodnik reprezentacji Polski, Paweł Piwko.
- Szwajcarzy są niewygodnym zespole, ale my jesteśmy od nich dużo lepsi. Nie powinno tu być żadnych niespodzianek. Liczę na dwa wysokie zwycięstwa i awans - dodał skrzydłowy AMD Chrobrego Głogów.
Źródło artykułu: