Już od wczesnych godzin porannych w Innsbrucku można było spotkać grupki kibiców w biało-czerwonych barwach. Im bliżej było godziny 18:00 tym więcej fanów ściągało pod halę olimpijską, która może pomieścić 10.000 widzów. Organizatorzy poinformowali, że wszystkie bilety na wtorkowe mecze zostały sprzedane.
Na razie na trybunach widać więcej kibiców w biało-czerwonych barwach. Wszystko jednak wskazuje na to, że o godzinie rozpoczęcia meczu w zdecydowanej większości będą fani Niemiec.
Polacy do Tyrolu ściągnęli z różnych zakątków kraju. Są flagi z nazwami miast: m.in. Warszawa, Płock, Kielce, Gdańsk, Konin, Kościan, Szczecin, Piotrków Trybunalski, Starogard Gdański, Dzierżoniów.
Na trybunach zasiadają także fani polskiej reprezentacji z Łodzi, Ostrowa Wielkopolskiego, Bydgoszczy, Świdnicy oraz pewnie wielu innych miejscowości.
Organizatorzy przygotowali specjalną oprawę muzyczną dla każdej reprezentacji narodowej. Polakom na dzień dobry zagrano "Pszczółkę Maję" w wykonaniu Zbigniewa Wodeckiego.