Hala Legionów w Kielcach znów wypełni się po brzegi. Wszystkie bilety na "świętą wojnę" między Industrią Kielce a Orlen Wisłą Płock zostały wyprzedane cztery dni przed meczem. Spotkanie odbędzie się w niedzielę 2 marca o godzinie 12:30.
Nietypowa godzina rozpoczęcia rywalizacji wynika z transmisji telewizyjnej w Polsacie Sport 1. Mimo wczesnej pory, emocji na pewno nie zabraknie - obie drużyny walczą nie tylko o prestiż, ale także o kluczowe rozstawienie przed fazą play-off.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"
Kielczanie, jeśli chcą zapewnić sobie korzystniejszy układ w ewentualnym finale, muszą wygrać u siebie różnicą co najmniej pięciu bramek. Przypomnijmy, że Industria w październikowym starciu w Płocku uległa Orlen Wiśle 25:29.
Historia pojedynków między tymi zespołami sięga kilku dekad, a ich rywalizacja wciąż elektryzuje kibiców. Przez wiele lat to ekipa z Kielc dominowała na krajowym podwórku, ale teraz nadszedł czas Wisły, która w bezpośrednich starciach wypada lepiej od swojego odwiecznego przeciwnika.
Kibice obu ekip szykują gorącą atmosferę - do Kielc wybiera się 420 fanów Wisły, a miejscowi sympatycy żółto-biało-niebieskich szczelnie wypełnią Halę Legionów. Stawka jest ogromna, a wynik tej rywalizacji może mieć wpływ nie tylko na układ ligowej stawki, ale także na psychologiczną przewagę przed ewentualnym finałem Orlen Superligi i Pucharu Polski.
