Ksawery Gajek, Mateusz Wojciechowski i Artur Klopsteg wypadli ze składu na kilka miesięcy. Inni zawodnicy walczyli z mniejszymi urazami, wobec czego trener Kim Rasmussen nie miał łatwego zadania i dysponował krótszą ławką rezerwowych.
Teraz jego drużynę ponownie dotknął pech. Urazu na treningu nabawił się doświadczony bramkarz Mikołaj Krekora. Pierwsze wieści nie są optymistyczne.
"Nie mamy dobrych informacji z obozu szkoleniowego. Nasz znakomity bramkarz, Mikołaj Krekora, nabawił się w zeszłym tygodniu, podczas treningu, kontuzji kręgosłupa" - przekazał klub w komunikacie na Facebooku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos
Zawodnik trafił do ortopedy i przeszedł badanie rezonansem, co potwierdziło kontuzję. Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy zawodnik będzie mógł wrócić do gry.
"Dokładna data powrotu Mikołaja do gry uzależniona będzie od postępów rehabilitacji, a to oznacza, że nie zobaczymy go na parkiecie w najbliższych tygodniach" - dodano.
W odwodzie na tej pozycji pozostają Jakub Zimny oraz Dawid Szymkowiak, który jeszcze nie miał okazji do występu w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Kolejne spotkanie ostrowianie rozegrają w sobotę, 15 lutego o godz. 18:00. Ich rywalem będzie walczący o utrzymanie WKS Śląsk Wrocław.