Mecze ekip z Lubina i Lublina od lat elektryzują kibiców w całej Polsce. Cztery lata temu, po wielu sezonach dominacji lubelskiego klubu, nadszedł czas KGHM MKS Zagłębia Lubin. Podopieczne Bożeny Karkut co roku sięgają po złoto, a w Kozim Grodzie głowią się, jak lubinianki strącić ze szczytu i powrócić na tron.
Zawodniczki MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębia Lubin walczyły o punkty po raz drugi w tym sezonie. Pierwsze starcie, rozgrywane w październiku na terenie mistrzyń, po rzutach karnych wygrały piłkarki ręczne z Lubelszczyzny. Cztery miesiące później drużyna Miedziowych skutecznie im się odegrała. Konkurs "siódemek" był zbędny. Lubinianki załatwiły to w regulaminowym czasie gry.
Środowy hit lepiej rozpoczęły gospodynie pojedynku (4:2 w 7'), jednak kolejne pięć bramkek padło już łupem złotych medalistek. Bolączką lublinianek były błędy własne i skuteczność. A mogło być jeszcze gorzej, gdyby nie parady Pauliny Wdowiak, która dwukrotnie w stuprocentowych sytuacjach zatrzymała Goundoubę Guirassy.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień
Impas strzelecki miejscowych trwał aż osiem minut. Przerwała go dopiero Magda Balsam, która wykorzystała rzut karny (5:7 w 15'). KGHM MKS Zagłębie miało jednak mecz pod kontrolą i szybko wyszło na +4 po kontrze Adrianny Górnej.
Lublinianki podejmowały próby, ale nie były w stanie dojść rywalek na mniej niż dwie bramki, choć miały ku temu szanse. Przez błędy, a poza tym, bardzo dobrą zmianę w drużynie Miedziowych dała Barbara Zima (11:14 w 30'). Po zmianie stron sytuacja nie uległa zmianie i lubinianki nawet nie straciły prowadzenia nawet na moment.
Wręcz przeciwnie - nawet je powiększyły dzięki świetnej grze w ostatnim kwadransie. Mocna obrona mistrzyń, w połączeniu ze skutecznością przyniosła im dystans w wysokości dziesięciu bramek (17:27 w 53'). Przy takim wyniku zawodniczkom MKS FunFloor Lublin pozostała już walka o jak najmniejszy rozmiar porażki.
Nie mogły w tym jednak pomóc ani Paulina Wdowiak, ani Julia Pietras, które niebezpiecznie zderzyły się głowami i musiały opuścić parkiet. Ostatecznie brązowe medalistki zniwelowały straty do siedmiu trafień, ale żadne to dla nich pocieszenie. MVP meczu została wybrana Kinga Jakubowska.
MKS FunFloor Lublin - KGHM MKS Zagłębie Lubin 22:29 (11:14)
MKS: Mamić, Wdowiak, Gawlik - Szynkaruk 5, M. Więckowska 3, Rosiak 3, Nieuwenweg 3, Balsam 2, Tomczyk 1, Pietras 1, Andruszak 1, Planeta 1, D. Więckowska 1, Olek 1, Posavec, Matuszczyk.
Karne: 3/4
Kary: 6 min.
Zagłębie: Zima, Maliczkiewicz - Jakubowska 6, Fernandes 6, Kochania-Sala 3, Promis 3, Drabik 3, Górna 2, Grzyb 2, Matieli 2, Przywara 1, Cavo, Janas, Weber, Guirassy, Pankowska.
Karne: 3/3
Kary: 8 min.