Grupa III rządzi się własnymi prawami. Trzeba przyznać, że jest naprawdę ciekawie, a walka o ćwierćfinał powinna toczyć się do samego końca. Realnie o awansie do 1/4 marzy wciąż aż pięć zespołów. Najbliżej na ten moment jest Portugalia, która po zwycięstwach nad Norwegią i Brazylią, zremisowała ze Szwecją, która za to po remisie nad Hiszpanią, przypisała sobie kolejny remis.
Pierwszą połowę można by podzielić na dwie części. W pierwszej fazie spotkania dominowali Portugalczycy, którzy bardzo dobre weszli w mecz. Po czterech minutach prowadzili już 4:2. Przez jakiś czas udawało im się trzymać tę minimalną przewagę nad Szwedami. Swoje popisy już kolejny raz na MŚ 2025 prezentowali liderzy kadry z Półwyspu Iberyjskiego Martim Costa, Luis Frade i Francisco Costa. Jak można było się spodziewać, starcie pomiędzy tymi reprezentacjami obfitowało w szybkie ataki i kontry.
Szwecja po pierwszej połowie miała już cztery bramki właśnie z kontry i to właśnie one pozwoliły podopiecznym Ole Lindgrena doprowadzić do remisu, a kilka minut później wyjść nawet na prowadzenie 18:15. Dla Portugalczyków był to jednak zimny prysznic i znak, żeby wziąć się w garść. Po trzydziestu minutach tego boju był remis 18:18.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski stawia sprawę jasno. "Konfliktów jest więcej!"
W drugiej połowie emocji również nie brakowało. Żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć na więcej niż dwa trafienia. Tempo ciągle było na najwyższym światowym tempie. W ciągu pierwszych trzech minut drugiej części gry, obie reprezentację rzuciły po trzy bramki. Każda ze stron zdawała sobie sprawę jak ważny może okazać się ten mecz.
Oba zespoły należy pochwalić za grę z kołem. Gdy coś nie szło, w ciemno można było podać do obrotowych, którzy w zdecydowanej większości zamieniali podania na bramki. Trzeba też oddać, że Szwedzi jak i Portugalczycy grali na fantastycznej skuteczności. Nie był to mecz bramkarzy, którzy świetnie prezentowali się w poprzednich spotkaniach. Niezwykle niepokojąca była zwłaszcza postawa golkiperów "Trzech Koron", którzy mieli jedynie 13% obronionych rzutów.
Losy tego meczu rozstrzygnęły się w samej końcówce. Szli łeb w łeb do samego końca. Do ostatniej akcji. Nikt nawet przez moment nie chciał pozwolić rywalowi odskoczyć. W reprezentacji Szwecji niezawodny był Niclas Ekberg, który bezbłędnie rzucał ze skrzydła jak i z linii siedmiu metrów. Podobnie jak Albin Lagergren, który jeszcze w pierwszej połowie w ciężkich momentach dawał impulsy i nie pozwalał na odjazd Portugalczyków.
Piłkę na zwycięstwo w ostatniej akcji, przed którą był remis, miał jednak Jim Gottfridsson. Szwedzi pogubili się i zawodnik Flensburga skierował piłkę do siatki już po syrenie, co skutkowało kolejnym remisem zespołu ze Skandynawii.
Grupa rozgrywające swoje mecze w Oslo jest jednak na tyle nieprzewidywalna, że Szwecja wciąż jest w grze o ćwierćfinał. Za to Portugalia znów może świętować. Pokonała Norwegię, wyszarpała punkty także drużynie "Trzech Koron". Są tak naprawdę o krok od pierwszego w historii awansu do najlepszej ósemki mistrzostw świata.
Portugalia - Szwecja 37:37 (18:18)
Najwięcej bramek:
Portugalia: Luis Frade 7
Szwecja: Albin Lagergren 7
| # | Drużyna | MR | Z | R | P | BZ | BS | RB | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | Dania | 3 | 3 | 0 | 0 | 111 | 71 | 40 | 6 |
| 2 | Niemcy | 3 | 2 | 0 | 1 | 90 | 91 | -1 | 4 |
| 3 | Włochy | 3 | 2 | 0 | 1 | 77 | 82 | -5 | 4 |
| 4 | Szwajcaria | 3 | 1 | 1 | 1 | 83 | 74 | 9 | 3 |
| 5 | Czechy | 3 | 0 | 1 | 2 | 57 | 71 | -14 | 1 |
| 6 | Tunezja | 3 | 0 | 0 | 3 | 72 | 101 | -29 | 0 |
| # | Drużyna | MR | Z | R | P | BZ | BS | RB | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | Francja | 3 | 3 | 0 | 0 | 109 | 76 | 33 | 6 |
| 2 | Holandia | 3 | 2 | 0 | 1 | 107 | 105 | 2 | 4 |
| 3 | Węgry | 3 | 1 | 1 | 1 | 93 | 96 | -3 | 3 |
| 4 | Austria | 3 | 1 | 1 | 1 | 84 | 90 | -6 | 3 |
| 5 | Macedonia Północa | 3 | 0 | 2 | 1 | 88 | 93 | -5 | 2 |
| 6 | Katar | 3 | 0 | 0 | 3 | 82 | 103 | -21 | 0 |
