Jest awans! MKS URBIS Gniezno w najlepszej ósemce Pucharu Europy

Materiały prasowe / Orlen Superliga / Darmazy Gandurski / Na zdjęciu: Oliwia Kuriata (MKS URBIS Gniezno)
Materiały prasowe / Orlen Superliga / Darmazy Gandurski / Na zdjęciu: Oliwia Kuriata (MKS URBIS Gniezno)

W rewanżu zaprezentowały się o wiele lepiej! Zawodniczki MKS URBIS Gniezno stanęły na wysokości zadania i w drugim meczu pokonały na wyjeździe Caja Rural Aula Valladolid, zapewniając sobie awans do 1/4 finału Pucharu Europy piłkarek ręcznych.

W tym artykule dowiesz się o:

Drużyna MKS URBIS Gniezno, po zakończeniu sezonu Orlen Superligi Kobiet na czwartym miejscu, skorzystała z możliwości gry w europejskich rozgrywkach. Klub z pierwszej stolicy Polski zgłosił się do Pucharu Europy i zaczął pisać piękną historię.

Już w pierwszym dwumeczu gnieźnianki odniosły sukces, mierząc się z greckim AEP Panorama. Podopieczne trenera Roberta Popka bez problemów awansowały do 1/16 finału, by następnie zmierzyć się z włoskim Handball Erice. Pierwsze spotkanie przyniosło pewną dwunastobramkową wygraną, a rewanż zakończył się remisem, co pozwoliło Polkom cieszyć się z awansu do najlepszej szesnastki.

W walce o ćwierćfinał EHF European Cup gnieźnianki rywalizowały z Caja Rural Aula Valladolid. Choć w pierwszym meczu na własnym terenie uległy Hiszpankom jedną bramką, w rewanżu zaprezentowały się o wiele lepiej i wywalczyły awans do najlepszej ósemki rozgrywek.

ZOBACZ WIDEO: Fantastyczna możliwość, słabsze wyniki. „Zrobiłam wszystko”

- Hiszpanki pokazują fajną piłkę ręczną, bardzo dynamiczną i ekscytującą. Na naszym parciekcie okazały się lepsze o jedną bramkę. Jednak my nie zwieszamy głów, a na ich parkiecie pokażemy nasze atuty i wolę walki - mówiła przed meczem jedna z liderek polskiego klubu, Magdalena Nurska. 

Początek rewanżowego starcia był jednak dla gnieźnianek koszmarny (5:0 w 4'). Zawodniczki Roberta Popka miały ogromny problem ze skutecznością, lecz bardzo szybko się pozbierały i zaczęły walczyć o marzenia. Na koniec pierwszego kwadransa na tablicy wyników widzieliśmy już remis po 8, a kilka minut później szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na stronę Polek.

Na uwagę zasługują bardzo dobra końcówka pierwszej połowy i zachowanie koncentracji po zmianie stron. Druga część spotkania przebiegała już na warunkach narzuconych przez MKS URBIS Gniezno, który w najlepszym momencie starcia prowadził już nawet różnicą siedmiu bramek (19:26 w 42').

Zespołem bardzo dobrze dowodziła Malwina Hartman, nie brakowało także rozciągnięcia gry do skrzydeł, gdzie grają skuteczne Nikola Szczepanik i Żaneta Lipok, a także współpracy z obrotową. Gnieźnianek nie wybijały z rytmu nawet liczne dwuminutowe kary. Gdy już przejęły w tym meczu inicjatywę, nie odpuściły do samego końca i zameldowały się w najlepszej ósemce Pucharu Europy.

Puchar Europy:

Caja Rural Aula Valladolid - MKS URBIS Gniezno 29:35 (15:19)

Caja Rural Aula Valladolid: Sanz Ledo 1, Robles Sanchez - Laguna Contreras 8, Lucio Garcia 3, Prieto O'Mullony 7, Zurni, Arriaga Rodriguez, Tellez Delgado 3, Romero, Arounian 4, Guttierez Crespo, Bergara Prieto, Paniagua Maestro, Gonzalez de Garibay 2, Moreno Belmonte 1.
Karne: 1/2
Kary: 10 min.

MKS URBIS Gniezno: Hypka, Ruda - Bartkowiak, Wabińska 1, Musiał, Szczepanik 7, Tanas, Kuriata 4, Cygan 5, Głębocka 2, Lipok 5, Nurska 1, Hartman 7, Matysek, Świerżewska 3.
Karne: 3/3
Kary: 14 min.

Komentarze (1)
avatar
Andy_Faya
2 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Super. Brawo dziewczyny, a o sztabie nie zapominajmy :-)
Spełniajcie swoje marzenia.