Nieocenione wsparcie kontuzjowanego lidera Polaków. I jeszcze te słowa!

Getty Images / Marco Steinbrenner/DeFodi Images / Na zdjęciu: Szymon Sićko i Michał Olejniczak
Getty Images / Marco Steinbrenner/DeFodi Images / Na zdjęciu: Szymon Sićko i Michał Olejniczak

Szymon Sićko, wielki nieobecny na MŚ 2025, jest pewny awansu polskiej reprezentacji do drugiej fazy turnieju. Mimo kontuzji wspiera drużynę z trybun i podkreśla, że Biało-Czerwoni mają potencjał, by powalczyć o kolejne sukcesy.

Polska reprezentacja piłkarzy ręcznych rozpoczęła zmagania na mistrzostwach świata od meczu z Niemcami, który zakończył się porażką 28:35. Mimo to Szymon Sićko, jeden z liderów drużyny, wyraził zadowolenie z postawy kolegów. - Zagraliśmy fajne 50 minut. Ten występ daje nadzieję na dwa kolejne spotkania - powiedział w rozmowie z TVP Sport.

Sićko, który z powodu poważnej kontuzji kolana nie mógł wystąpić na turnieju, nie szczędził słów wsparcia dla kolegów. - Jestem wręcz pewien, że awansujemy do drugiej fazy MŚ. W meczu z Niemcami w świetnej formie był Adam Morawski, a Ariel Pietrasik pokazał swoje duże możliwości - podkreślił.

Rozgrywający Industrii Kielce przyznał, że piątkowy mecz z Czechami będzie kluczowy dla dalszych losów Polaków w turnieju. - Trener Xavier Sabate z pewnością dobrze zna nasz zespół, ale mimo to uważam, że jesteśmy faworytem tego spotkania. Chłopaki to udźwigną! - stwierdził z przekonaniem.

ZOBACZ WIDEO: Dla niej mąż nie przyjął propozycji transferu. "Nie rządzę w związku"

Sićko, mimo postępującej rehabilitacji, nie wrócił jeszcze do pełni formy. - Zdrowotnie jest coraz lepiej. Jeszcze nie jestem tym zawodnikiem, co przed kontuzją, ale powoli, trening po treningu, wracam na tamten poziom - wyjaśnił. Przyznał też, że odczuwa ból, ale jest zdeterminowany, by znów występować na najwyższym poziomie.

Dla 25-letniego rozgrywającego powrót do gry w pełnym wymiarze czasu będzie przełomowym momentem. - Czekam na chwilę, gdy wrócę do rzucania i zdobywania bramek w Lidze Mistrzów czy reprezentacji. To będzie moment, kiedy poczuję, że znów gram” – dodał.

Mimo że Sićko nie może pomóc drużynie na boisku, jego wiara w sukces zespołu pozostaje niezachwiana. - Mamy potencjał i świetną grupę zawodników. Jestem spokojny o awans do drugiej fazy. Teraz wszystko w rękach chłopaków - zakończył.

Spotkanie grupy A MŚ 2025 piłkarzy ręcznych Polska - Czechy odbędzie się w piątek (17 stycznia) o godzinie 18:00. Transmisja na żywo będzie dostępna za pośrednictwem platformy Viaplay oraz na kanale TVP Sport. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi z kolei relację LIVE akcja po akcji.

Komentarze (0)