Osiem meczów na mistrzostwach świata. Emocje może w... jednym

Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: szczypiorniści reprezentacji Czech
Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: szczypiorniści reprezentacji Czech

Mimo aż ośmiu spotkań w drugim dniu mistrzostw świata trudno spodziewać się emocji. Tylko w jednym z meczów nie ma zdecydowanego faworyta.

Na drugi dzień mistrzostw świata czekało wielu kibiców piłki ręcznej w Polsce. Wszystko z uwagi na to, że do gry wkroczą Biało-Czerwoni, prowadzeni przez legendarnego zawodnika Marcina Lijewskiego.

Rywal? Niestety, bardzo trudny. Polscy szczypiorniści zmuszeni będą stawić czoła reprezentacji Niemiec, która przystąpi do meczu w roli zdecydowanego faworyta. Obecne czasy nie pozwalają nam myśleć o pozytywnym wyniku, zwłaszcza że na zwycięstwo z naszymi zachodnimi sąsiadami czekamy od... 2014 roku. Jedynym pozytywem jest to, że cztery lata temu na mistrzostwach świata Biało-Czerwoni zremisowali z nimi 23:23.

Z perspektywy naszej kadry ważny będzie również wynik drugiego spotkania grupy A. W nim reprezentacja Czech zmierzy się ze Szwajcarią i wydaje się, że minimalnym faworytem są nasi sąsiedzi. Jednak dawne starcia pomiędzy tymi zespołami dostarczały sporej dawki emocji i każda z ekip może tutaj zwyciężyć.

ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa legendy w kierunku polskiego siatkarza. Jest odpowiedź

Łącznie w środę (15 stycznia) odbędzie się aż osiem spotkań. Jednak z uwagi na to, iż w turnieju rywalizują 32 zespoły, to nie ma się co dziwić.

Emocji nie należy się spodziewać w spotkaniach grupy D. Zarówno reprezentacja Węgier, jak i Holandii zupełnie odstają od swoich rywali. Pierwsza z drużyn zmierzy się z Macedonią Północną, a druga z Gwineą. Faworyci powinni rozbić swoich przeciwników.

Identyczny scenariusz zapowiada się również podczas 1. kolejki zmagań w grupie E. Tam z kolei reprezentacje Portugalii i Norwegii nie powinni mieć sobie równych, bo zmierzą się z kolejno Brazylią oraz USA. Przewaga po stronie zespołów z Europy jest kolosalna.

W środę czeka nas także rywalizacja w grupie H, ale w tym przypadku również nie powinno wydarzyć się nic nadzwyczajnego. Reprezentacja Egiptu zmierzy się z Argentyną i będzie zdecydowanym faworytem, podobnie jak Chorwacja w starciu z Bahrajnem.

Biorąc zatem pod uwagę wszystkie spotkania, emocji można oczekiwać praktycznie tylko i wyłącznie w potyczce Czechów ze Szwajcarami, czyli grupowymi rywalami Polski. Oczywiście do końca pozostanie nadzieja na to, że Biało-Czerwoni postawią się Niemcom i nie będzie to spacerek dla naszych zachodnich sąsiadów.

MŚ 2025:

Grupa A:

Reprezentacja Czech - Reprezentacja Szwajcarii, godz. 18:00 (transmisja w Viaplay)
Reprezentacja Niemiec - Reprezentacja Polski, godz. 20:30 (transmisja w TVP Sport i Viaplay)

Grupa D:

Reprezentacja Holandii - Reprezentacja Gwinei, godz. 18:00 (transmisja w Viaplay)
Reprezentacja Węgier - Reprezentacja Macedonii Północnej, godz. 20:30 (transmisja w Viaplay)

Grupa E:

Reprezentacja Portugalii - Reprezentacja USA mężczyzn, godz. 18:00 (transmisja w Viaplay)
Reprezentacja Norwegii - Reprezentacja Brazylii, godz. 20:30 (transmisja w Viaplay)

Grupa H:

Reprezentacja Egiptu - Reprezentacja Argentyny, godz. 18:00 (transmisja w Viaplay)
Reprezentacja Chorwacji - Reprezentacja Bahrajnu, godz. 20:30 (transmisja w Viaplay)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty