Wydawało się, że Energa Start nie powinna mieć problemów z kolejnym zwycięstwem w ORLEN Superlidze Kobiet. To jej najlepszy sezon od lat. W dodatku mierzyła się z Sośnicą, która znajdowała się w grupie spadkowej i myślała tylko o tym, jak się z niej wydostać.
Tymczasem do przerwy można było mówić o niespodziance dużego kalibru. Elblążanki oddawały więcej rzutów. Cóż z tego, kiedy w bramce stała Weronika Kordowiecka. Bramkarka gliwickiego klubu w pierwszej połowie zanotowała imponującą liczbę interwencji (ponad 40 procent obron).
Poziomem odstawała Aleksandra Zych. Ten sezon jest dla niej bardzo dobry (3. miejsce wśród najskuteczniejszych). Wśród gości pozytywnych aspektów było jednak więcej. Poza jednym, liczbą strat (7). Zespół nadrabiał za to celnością. Z prawej strony różnicę robiła Moniky Bancilon. Równie mocna była Słowaczka, Natalia Dmytrenko.
ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa legendy w kierunku polskiego siatkarza. Jest odpowiedź
Od początku drugiej części gry stres u Michała Kubisztala sięgnął zenitu. Jego podopieczne długo nie mogły wejść na właściwe tory. Dystans zaczął się szybko zmniejszać. Na 10 minut przed końcem było już tylko 21:23. Start nie zwalniał. W końcu Tatsiana Pahrabitskaya dała gospodyniom upragniony remis.
Końcowe minuty mogły zaimponować. Kibice nie mieli czego żałować. Tylko w ciągu jednej minuty padło aż 3 bramki. Znowu znać o sobie dała Zych. Odwróciła los rywalizacji. Dzieła dopełniła Wiktoria Tarczyluk. Cenna wygrana wymknęła się Sośnicy dosłownie w ostatniej chwili.
ORLEN Superliga Kobiet, 11. kolejka:
Energa Start Elbląg - SPR Sośnica Gliwice 28:26 (13:18)
Energa Start: Radojcić, Godzina - Szczepanek, Dworniczuk, Kuźmińska, Chwojnicka 2, Grabińska 7 (6/6), Pahrabitskaya 4, Wicik 1, Szczepaniak, Zych 9, Tarczyluk 3, Wołoszyk 2.
Karne: 6/6.
Kary: 4 min. (Wicik, Zych - 2 min.).
SPR Sośnica: Kubisztal, Kordowiecka, Muskalova - Bancilon 7, Dorsz 1, Leśniak 1, Dmytrenko 5, Łebko, Kostuch 5 (4/4), Byzdra 2, Skubacz 1, Strózik 1, Kozimur 3.
Karne: 4/4.
Kary: 6 min. (Bancilon, Dmytrenko, Byzdra - 2 min.).
Sędziowie: Bijak, Jerlecka.
Widzów: 402.