- To dla nas mecz o sześć punktów - mówił Polsatowi Sport trener Michał Matyjasik. Ewentualna porażka jego podopiecznych mocno skomplikowałaby sytuację Piotrkowianina w tabeli ORLEN Superligi Mężczyzn.
Jednocześnie szkoleniowiec podkreślał, że oczekuje od swoich podopiecznych, aby grali mocno przez cały czas trwania spotkania, a nie 40-45 minut, jak miało to miejsce poprzednio w Kaliszu (23:29).
Początkowo zawodnicy gospodarzy nie wypełniali jednak tych założeń. Seria błędów sprawiła, że po pięciu minutach to WKS Śląsk Wrocław znajdował się na prowadzeniu 3:1, a dwa trafienia zanotował Hubert Kornecki. Później dał o sobie znać Piotr Rutkowski i gra zaczęła się wyrównywać.
Przez sporą część pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udawało się odskoczyć na więcej niż jedno trafienie przewagi. Ostatnie pięć minut miejscowi wygrali 6:2 i w ten sposób wypracowali sobie trzybramkowe prowadzenie. Na tym etapie gry zanosiło się na jedenastą z rzędu porażkę beniaminka.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni wyznała, że choruje. "Byłam pod ścianą"
WKS Śląsk Wrocław mocno utrudnił sobie zadanie w 35. minucie. Wiktor Kawka za atak na Krzysztofa Żyszkiewicza ukarany został czerwoną kartką i do końca spotkania gospodarze musieli sobie radzić bez niego. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać - szybko przewagę powiększyli Wadowski, a następnie Żyszkiewicz. Zrobiło się już 18:13.
Sztab gości musiał zareagować, aby przynajmniej spróbować uratować ten mecz. Patrik Liljestrand apelował do swoich podopiecznych przede wszystkim o spokój. Efektem było szybkie trafienie Kamila Ramiączka. Śląsk miał kolejną szansę na zmniejszenie strat, rzut Korneckiego zatrzymał jednak bramkarz.
Piotrkowianin nabierał wiatru w żagle. Miejscowym nie przeszkodziła nawet gra w podwójnym osłabieniu po karach Rutkowskiego i Mastalerza. Co więcej, efektownym trafieniem zdołał popisać się Stanisław Makowiejew. Niedługo później podwyższył Tomasz Wawrzyniak i było już praktycznie po meczu - w 50. minucie miejscowi prowadzili 26:19.
Wygrana 31:25 przybliżyła piotrkowian nawet do walki o czołową ósemkę. Do Azotów-Puławy tracą bowiem obecnie pięć punktów. WKS Śląsk, podobnie jak Zepter KPR Legionowo, coraz bardziej traci kontakt z resztą stawki.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - WKS Śląsk Wrocław 31:26 (14:11)
Sędziowie: Michał Fabryczny, Jakub Rawicki
# | Drużyna | MR | Z | P | BZ | BS | RB | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Orlen Wisła Płock | 15 | 15 | 0 | 493 | 334 | 159 | 45 |
2 | Industria Kielce | 15 | 14 | 1 | 561 | 395 | 166 | 42 |
3 | Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski | 15 | 8 | 4 | 483 | 456 | 27 | 28 |
4 | KGHM Chrobry Głogów | 14 | 9 | 4 | 420 | 411 | 9 | 28 |
5 | Corotop Gwardia Opole | 15 | 7 | 6 | 433 | 441 | -8 | 24 |
6 | Energa MKS Kalisz | 15 | 6 | 6 | 424 | 437 | -13 | 23 |
7 | PGE Wybrzeże Gdańsk | 15 | 4 | 5 | 430 | 459 | -29 | 23 |
8 | Azoty-Puławy | 15 | 6 | 7 | 499 | 523 | -24 | 20 |
9 | Energa Borys MMTS Kwidzyn | 15 | 5 | 8 | 427 | 438 | -11 | 19 |
10 | Górnik Zabrze | 15 | 6 | 9 | 444 | 437 | 7 | 18 |
11 | MKS Zagłębie Lubin | 15 | 5 | 9 | 413 | 467 | -54 | 16 |
12 | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 14 | 3 | 8 | 381 | 470 | -89 | 12 |
13 | WKS Śląsk Wrocław | 14 | 1 | 11 | 362 | 447 | -85 | 6 |
14 | Zepter KPR Legionowo | 14 | 1 | 12 | 388 | 443 | -55 | 5 |