Spośród środowych meczów najwyższa stawka była właśnie w konfrontacji Danii z Holandią. Tylko jedna z dwóch drużyn mogła ostatniego dnia wślizgnąć się do półfinału ME 2024. Ewentualny remis premiował Dunki, ponieważ przed bezpośrednim pojedynkiem miały lepszy bilans bramek niż przeciwniczki z Beneluksu. Dla bezpieczeństwa, szczypiornistki ze Skandynawii grały o trzecie z rzędu zwycięstwo w grupie II.
Historia spotkań nie podpowiadała za dużo przed środowym meczem. W 11 konfrontacjach od początku wieku Dania wygrała sześć razy, a Holandia pięć razy. W tym roku drużyny grały już po raz piąty i trzykrotnie radośniejsze schodziły z boiska Dunki.
I drużyna ze Skandynawii prowadziła 15:13 po pierwszej połowie. Oddalała się dwukrotnie. Najpierw straciła zaliczkę 8:5, ale po zaledwie kilku następnych minutach było ponownie 11:8. Do większej liczby zwrotów akcji już nie doszło i Dania zeszła spokojniejsza do szatni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Sytuacja nie zmieniła się także w drugiej połowie. Holandia próbowała gonić dzięki rzutom Dione Hausheer, która zdobyła 10 bramek. Brakowało jej jednak wsparcia, a Dania kontrolowała wynik dzięki trafieniom Anne Mette Hansen i Heleny Elver. Lepsza drużyna zwyciężyła 30:26, a w najlepszym momencie miała sześć bramek przewagi.
Wcześniej do półfinałów ME 2024 kobiet awansowały reprezentacje Francji, Węgier i Norwegii. Przeciwnikiem Danii w strefie medalowej będzie najpewniej Francja.
Dania - Holandia 30:26 (15:13)
Najwięcej bramek dla Danii: A. Hansen - 7, H. Elver - 5, M. Moller i T. Ostergaard - 4; najwięcej bramek dla Holandii: D. Housheer - 10, A. Malestein - 4, L. Abbingh, M. Freriks i L. Nusser - 3
Tabela grupy II: