Po serii wygranych oba zespoły miały zapewnione miejsca w półfinałach ME 2024. W bezpośrednim meczu pozostało im rozstrzygnąć, kto wchodzi do najlepszej czwórki z pierwszego, a kto z drugiego miejsca w grupie I. Ewentualny remis premiował Węgierki, które w Debreczynie były gospodyniami.
I akurat po pierwszej połowie był remis 13:13. Francja rozpoczęła mecz wynikiem 4:0, a zaliczkę czterech bramek dowiozła do stanu 10:6. Później przebudziły się gospodynie, które uszczelniły obronę i coraz energiczniej radziły sobie w atakach. Pościg pozwolił szczypiornistkom znad Balatonu pozbawić przewagi doświadczone rywalki. Tradycyjnie często trafiała do siatki Katrin Klujber.
Francja miała czas na ochłonięcie w szatni. Po zmianie stron ponownie zaatakowała bez rozpamiętywania straconej zaliczki. Trójkolorowe oddaliły się dzięki kolejnemu szturmowi na początku połowy meczu, a nawet raz jeszcze miały cztery bramki przewagi przy wyniku 26:22. Najskuteczniejsze były Pauletta Foppa i Chloe Valentini.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Końcówka już bez zwrotu akcji, a gospodynie, nawet jeżeli ambitne, nie odrobiły strat po raz drugi w meczu. Francja wygrała 30:27 na miarę pierwszego miejsca w grupie I.
W grupie I pozostał do rozegrania już tylko mecz Szwecji z Czarnogórą. Reprezentacje Węgier i Francji przenoszą się na pojedynki w strefie medalowej do Wiednia.
Najwięcej bramek dla Węgier: K. Klujber - 9, V. Gyori-Lukacs - 4, G. Marton i P. Vamos - 3; najwięcej bramek dla Francji: P. Foppa i C. Valentini - 5, T. Horacek i E. Nze Minko - 4
Tabela grupy I: