Azoty rozpoczęły spotkanie od szybkiego trzy do zera po trafieniach Kacpra Adamskiego i Marka Marciniaka. Gwardia przełamała się po celnym rzucie Daniela Jendrycy, a w drugim kwadransie zaczęła przejmować inicjatywę (9:12 w 24').
Świetnie bronił Adam Malcher, który do przerwy zanotował siedem skutecznych interwencji. Azoty popełniły też więcej błędów, ale dzięki dobrej końcówce pierwszej połowy ekipa gospodarzy zeszła do szatni z tylko jedną bramką straty.
Po zmianie stron ekipa z Puław doprowadziła do wyrównania (15:15 w 36'), ale kolejne trzy bramki padły już łupem gości. Azoty nie przestały naciskać, ale Corotop Gwardia Opole pilnowała się i bez zmian pozostawała na prowadzeniu.
Tym samym Azoty Puławy musiały pogodzić się z trzecią porażką z rzędu. MVP meczu został wybrany Adam Malcher, który walnie przyczynił się do wygranej gości, notując dwanaście skutecznych interwencji.
Azoty-Puławy - Corotop Gwardia Opole 26:29 (12:13)
Azoty-Puławy: Tsintsadze, Borucki - Adamski 5, Jarosiewicz 5, Janikowski 4, Marciniak 3, Dikhaminjia 3 , Zarzycki 2, Jaworski 2, Przychodzeń 2, Sesić, Urbanek.
Karne: 2/6
Kary: 10 min.
Corotop Gwardia: Malcher - Pelidija 9, Łangowski 4, Widomski 3, Kamiński 3, Wojdan 3, Jędraszczyk 2, Wandzel 2, Wrzesiński 1, Luksa 1, Jendryca 1, Zawadzki, Hryniewicz, Milewski, Stempin.
Karne: 8/10
Kary: 8 min.