Wszystkie wtorkowe (10 grudnia) spotkania grupy pierwszej zapowiadały się ciekawie. Najpierw reprezentacja Polski udanie pożegnała się z ME 2024, pokonując Rumunki 29:24. Następnie w rywalizacji o 1. miejsce Francuzki pokonały Węgierki 30:27.
Na koniec dnia miał miejsce mecz o 3. miejsce w grupie, gwarantujące jeszcze jedno spotkanie o 5. pozycję na koniec turnieju. W nim faworyzowana reprezentacja Szwecji zmierzyła się z Czarnogórą.
W premierowej odsłonie Szwedki po wyrównanym początku odskoczyły (8:5). Gdy minimalnie powiększyły przewagę (11:7) Czarnogórki w końcu odpowiedziały, doprowadzając do remisu po serii bramek (11:11).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki
Następnie trzy trafienia z rzędu zanotowały faworytki. Ponownie jednak przeciwniczki były w stanie odpowiedzieć, przez co po emocjonującej pierwszej połowie miał miejsce remis 14:14.
Na początku drugiej części meczu Czarnogórki po raz drugi w tej rywalizacji prowadziły (15:14). Następnie jednak przeciwniczki zdobyły cztery bramki z rzędu, dzięki czemu wyszły na 18:15.
Czarnogórki walczyły i złapały kontakt (19:20), lecz rywalki znów odskoczyły na trzy trafienia. Ostatecznie jednak doszło do tego, że na niecałe siedem minut przed końcem meczu miał miejsce remis 23:23.
Jednak potrwał on zaledwie siedem sekund, bo na trafienie Durdiny Jauković odpowiedziała Jamina Roberts. W 55. minucie Jauković ponownie doprowadziła do remisu (24:24).
Po nieudanych akcjach z obu stron w 57. minucie kolejną bramkę zdobyła Roberts, dzięki czemu Szwedki prowadziły 25:24. Na tym wyniku licznik obu drużyn się zatrzymał. Do końca spotkania oba zespoły pudłowały, przez co szczypiornistki ze Skandynawii ostatecznie okazały się minimalnie lepsze.
Dzięki temu zwycięstwu Szwedki powalczą o 5. miejsce ME 2024. Ich rywalkami będą Dunki lub Holenderki.
ME 2024 kobiet, faza główna:
Grupa pierwsza:
Reprezentacja Szwecji kobiet - Reprezentacja Czarnogóry kobiet 25:24 (14:14)