Julia Niewiadomska doznała urazu w końcówce meczu przeciwko VfL Oldenburg. Diagnoza lekarzy była jednoznaczna: zerwanie więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie. To ogromny cios dla młodej zawodniczki, która dopiero co rozpoczęła swoją przygodę z niemieckim zespołem.
Rozgrywająca latem tego roku przeszła do HB Ludwigsburg z drużyny SV Union Halle-Neustadt, która spadła z Bundesligi. W poprzednim sezonie, reprezentując barwy "Wildcats", zdobyła 79 bramek w 21 meczach.
- To silna, utalentowana zawodniczka, z którą wiążę duże nadzieje. Może grać na wszystkich trzech pozycjach rozegrania, ale będzie wystawiana głównie na środku - chwalił Polkę szkoleniowiec Jakob Vestergaard.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska kulturystka oczarowała fanów. Przesłała pozdrowienia z Korei
Jej kontrakt z niemieckim klubem obowiązuje do 2026 roku. Rozgrywającą czeka teraz długi proces rehabilitacji, w którym - jak zapowiadają Niemcy - 22-letnia zawodniczka będzie mogła liczyć na pełne wsparcie ze strony HB Ludwigsburg.
Warto przypomnieć, że w szeregach mistrza Niemiec od 2017 roku występuje legenda polskiej piłki ręcznej - Karolina Kudłacz-Gloc. Doświadczona rozgrywająca też obecnie pauzuje, ale tutaj akurat powód jest radosny. Zawodniczka spodziewa się drugiego dziecka.