Trener Zepter KPR-z żalem do Dujszebajewa. Liczył na okazanie szacunku

Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Słowne starcie Tałanta Dujszebajewa i Michała Prątnickiego
Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Słowne starcie Tałanta Dujszebajewa i Michała Prątnickiego

Zepter KPR walczył z Industrią Kielce, jednak przegrał 23:31. Po spotkaniu Michał Prątnicki zwrócił uwagę na postawę trenera gości. - Koniec końców, życzyłbym sobie by tak wielki trener z takimi osiągnięciami okazał więcej szacunku - powiedział.

Zgodnie z oczekiwaniami, Industria Kielce pokonała ostatni w tabeli Zepter KPR Legionowo. - Nie chcę tego meczu oceniać pod kątem sportowym, bo drużyna z Kielc jest na zupełnie innym pułapie i dysponuje innym poziomem sportowym. Jestem zadowolony z tego meczu, bo zrealizowaliśmy pewne zadania. To spotkanie było dla nas bardzo ważne, podobnie jak następne, bo chcemy się przygotować jak najlepiej do tego, co nas czeka w końcówce, czyli do pięciu spotkań w końcowej fazie. Wierzę w to, że dobrze się przygotujemy i zrealizujemy nasz cel - powiedział Michał Prątnicki.

Trener zespołu z Mazowsza wypowiedział się odnośnie postawy Tałanta Dujszebajewa. - Jestem trochę zawiedziony tym, co wydarzyło się po meczu. Mam duży szacunek do Tałanta Dujszebajewa i życzyłbym sobie, by najlepszy trener na świecie pokazał takiemu chłystkowi jak ja trochę więcej szacunku po meczu. Mam inną perspektywę i inaczej patrzę niż trener drużyny przeciwnej, który dba o swoich zawodników. Koniec końców, życzyłbym sobie by tak wielki trener z takimi osiągnięciami okazał więcej szacunku - zaznaczył Prątnicki.

- Bokserzy potrafią dać sobie po buzi i przybić sobie piątkę. Przykro, że tak się nie wydarzyło, ale i tak życzę powodzenia zespołowi z Kielc i życzę im, by wygrali Ligę Mistrzów. Wierzę w to, że taki osłabiony zespół to osiągnie. Dla mnie trener Dujszebajew jest właśnie najlepszy na świecie, bo nawet mając dziewięciu zawodników ta drużyna ma magię i idzie w ogień za trenerem. Przykre, że nie okazał szacunku - podsumował trener.

ZOBACZ WIDEO: To jeden z bohaterów meczu z Estonią. Robił z rywali "wiatraki"

O meczu wypowiedział się też zawodnik Zepter KPR-u, Sławomir Lewandowski. - Chciałem pogratulować drużynie z Kielc wygranej. To jedna z najlepszych drużyn na świecie i każdy mecz z taką drużyną jest mega ciężki i trzeba się bardzo skoncentrować i włożyć dużo serca i wysiłku w mecz. My popełniliśmy dużo błędów, które drużyna z Kielc wykorzystuje i zamienia na bramki. Taki mecz, to dla nas duże przeżycie. Teraz będziemy ciężko pracować, by utrzymać się w tej lidze i by kolejne mecze były z punktami, bo to w tym momencie dla nas najważniejsze - zaznaczył szczypiornista.

Czytaj także: 
Kontrolowane zwycięstwo Orlen Wisły
W niedzielę nie zabraknie emocji

Komentarze (4)
avatar
Maraczek
24.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Treść artykułu dziwna. Nie wiem na czym miała polegać przewina Dujszenbajewa w zwrocie "braku szacunku"? 
avatar
dział analiz
24.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Znów pokaz "talentów", znanego trenera. Nie ma tu wykrętów, litość tylko wzbiera. Licznik sukcesów spory, niejakiego Talanta. Pycha i brak pokory, to słaba dominanta.