2 z 6. AWS Energa Szczypiorno Kalisz na dobrym kursie

Materiały prasowe / AWS Energa Szczypiorno Kalisz / Na zdjęciu: zawodniczki AWS Energa Szczypiorno Kalisz
Materiały prasowe / AWS Energa Szczypiorno Kalisz / Na zdjęciu: zawodniczki AWS Energa Szczypiorno Kalisz

Zawodniczki AWS Energa Szczypiorno zrobiły w sobotę drugi krok w stronę utrzymania. Drużyna z Kalisza wygrzebała się z dna i opuściła ostatnie miejsce w Orlen Superlidze Kobiet.

Źle się dzieje ostatnio w EKS Starcie Elbląg. Drużyna po raz kolejny nie zakwalifikowała się do najlepszej szóstki rozgrywek i musi walczyć o ligowy byt w grupie spadkowej, a nie taki był przecież ich plan. Zarówno finisz rundy zasadniczej, jak i początek fazy finałowej były w wykonaniu elbląskiej ekipy po prostu kiepskie.

W poprzedniej kolejce zawodniczki Romana Monta przegrały u siebie z Handball JKS Jarosław. Liczyły na to, że uda im się zgarnąć punkty w sobotnim starciu z beniaminkiem z Kalisza, ale nic z tego. Po pierwszej połowie gospodynie mogły być jednak względnie zadowolone.

Dzięki dobrej końcówce udało im się wypracować dwubramkową przewagę, ale przerwa wytrąciła je z rytmu. Elblążanki kompletnie przespały pierwsze minuty po zmianie stron (18:20 w 37') i dały się beniaminkowi rozkręcić.

ZOBACZ WIDEO: "Inspiracja". Tak polska gwiazda trenuje miesiąc po porodzie

We znaki dała im się między innymi była zawodniczka EKS Startu Elbląg - Sylwia Lisewska. Wyróżniały się także Daria Miłek i Kinga Stanisławczyk, które nie tylko brały rzutowy ciężar na swoje barki, ale też bardzo często notowały asysty. Do tego jeszcze Izabela Prudzienica i jej dziesięć skutecznych interwencji. To wszystko zrobiło różnicę.

Grę miejscowych standardowo ciągnęła Vitoria Macedo. W powiększaniu dorobku bramkowego pomagały również Weronika Weber i Iga Dworniczuk, ale z gry miały dość średnią, bo 50-procentową skuteczność.

O ostatnich dziesięciu minutach spotkania elblążanki wolałyby raczej zapomnieć. Zdobyły wtedy jedynie trzy bramki, a ich rywalki siedem - i ten fragment był decydujący. Dzięki sobotniej wygranej zawodniczki AWS Energa Szczypiorno Kalisz wygrzebały się z ostatniego miejsca w Orlen Superlidze Kobiet. Tabelę zamyka teraz Galiczanka Lwów.

Orlen Superliga Kobiet:

EKS Start Elbląg - AWS Energa Szczypiorno Kalisz 28:34 (17:15)

Start: Ciąćka, Pentek - Weber 6, Dworniczuk 4, Macedo 4, Tarczyluk 4 Pahrabitskaya 3, Stapurewicz 2, Grabińska 2, Głębocka 2, Bancilon 1, Wiśniewska, Kuźmińska, Owczarek.
Karne: 2/3
Kary: 6 min.

Szczypiorno: Prudzienica, Kukharchyk - Lisewska 9, Miłek 6, Zamyshliak 4, Wilczek 4, Stanisławczyk 3, Pilitowska 3 Borysławska 3, Kaczmarek 2, Jałoszewska, Niedźwiedź, Gliwińska.
Karne: 3/3
Kary: 8 min.

Sędziowie: Jakub Jerlecki i Maciej Łabuń

Czytaj także:
Polski klub upadnie? Jest oświadczenie
Wiemy, kto zagra o awans na mistrzostwa Europy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty