[tag=2676]
KGHM MKS Zagłębie Lubin[/tag] i KPR Gminy Kobierzyce spotkały się ze sobą na parkiecie w minioną środę. Zawodniczki Marcina Palicy miały niepowtarzalną okazję na zbliżenie się do mistrzyń kraju na dwa punkty, ale nie miały tego dnia argumentów, żeby nawiązać wyrównaną walkę z zespołem ze stolicy polskiej miedzi.
Lubinianki wygrały ten mecz aż 38:23 (---> RELACJA) i umocniły się na szczycie stawki. Do kolejnego starcia tych zespołów dojdzie dokładnie tydzień później - tym razem już w rundzie finałowej. Czy znajome z Dolnego Śląska mogą się jeszcze czymś zaskoczyć?
- Nie zrealizowaliśmy wtedy prawie żadnych założeń. Trudno mi cokolwiek powiedzieć, bo my naprawdę tak źle nie gramy, jak pokazują to mecze z KGHM MKS Zagłębiem. Wydaje mi się, że przyczyna siedzi w głowie zawodniczek, a nie w umiejętnościach. Pozostały jeszcze dwa mecze z tym rywalem i zakładam, że gorzej już być nie może, więc rozegramy lepsze spotkanie - ocenił trener Marcin Palica.
ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym
- To był bardzo ważny mecz, ponieważ za chwilę znowu ze sobą gramy. Wynik jak najbardziej pozytywny dla nas i myślę, że zrealizowałyśmy wszystko, co trenerka nam przed tym spotkaniem mówiła i to był właśnie klucz do zwycięstwa. Szybko zrobiłyśmy sobie przewagę i miałyśmy komfort, a także duże pole do zmian - powiedziała bramkarka lubińskiego klubu, Barbara Zima.
Bożena Karkut z kolei zapowiedziała, że zadba o to, żeby jej zespół nie popadł w hurraoptymizm i do kolejnego starcia z zespołem z Kobierzyc nie podszedł na zbyt dużym luzie.
- Trzeba szybko spadać na ziemię, bo każdy mecz jest inny, a u kobiet to i każda godzina inna, tak więc na pewno będziemy czuwać nad tym, żeby podejść do tego meczu tak, jak do tego przed tygodniem - dodała szkoleniowiec mistrzyń kraju.
KGHM MKS Zagłębie Lubin - KPR Gminy Kobierzyce / 13.03 (środa), godz. 18:00
***
W środę odbędzie się również spotkanie w Orlen Pucharze Polski piłkarek ręcznych, którego stawką będzie półfinał rozgrywek. Piotrcovia Piotrków Trybunalski zmierzy się u siebie z MKS FunFloor Lublin. Pierwszy gwizdek sędziów wybrzmi o godzinie 18:00.
Czytaj także:
Polski klub upadnie? Jest oświadczenie
Wiemy, kto zagra o awans na mistrzostwa Europy
