Pierwszą fazę grupową MŚ 2023 Polki zakończyły z bilansem dwóch zwycięstw przy jednej porażce. Oznaczało to awans z drugiego miejsca i "zabrnie ze sobą" dwóch oczek do kolejnej fazy.
W tej pierwszej Biało-Czerwone pewnie ograły rywalki z Iranu, triumfowały w wyrównanym starciu z Japonkami i poniosły sromotną porażkę z Niemkami.
Teraz podopieczne Arne Senstada mogą spokojnie przygotowywać się do drugiej fazy mistrzostw - swój kolejny mecz rozegrają w czwartek, 7 grudnia.
ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora
Wiadomo, że reprezentantki Polski zmierzą się ze zwyciężczyniami meczu 3. kolejki fazy grupowej pomiędzy Serbią i Chile. Oba zespoły przegrały po dwa spotkania i we wtorek powalczą o trzecie miejsce w tabeli.
Triumf pozwoli im zapewnić sobie 3. miejsce w grupie, z którą w drugiej fazie połączy się właśnie "grupa polska".
Bez względu na to, czy będą to Serbki czy Chilijki, mecz z udziałem Polek odbędzie się w obiekcie Jyske Bank Boxen w Herning 7 grudnia w czwartek. Początek meczu zaplanowano na godz. 15:30.
Marząc o awansie do ćwierćfinałów, Biało-Czerwone będą musiały w tym starciu poszukać zwycięstwa. Z gry w najlepszej ósemce mistrzostw cieszyć będą się bowiem tylko dwie z sześciu reprezentacji z każdej z czterech grup drugiego etapu.
Dodajmy też, że w drugiej fazie Polki zagrają też z Dunkami i Rumunkami. Kolejne mecze z udziałem naszej kadry odbędą się w sobotę (9 grudnia) i poniedziałek (11 grudnia).
Zobacz także:
"Doprowadzała Polki do desperacji". Niemcy podsumowują rozgromienie Polek
Takich momentów Polek było zdecydowanie za mało