Ważna wygrana Azotów. Czwarta porażka MMTS-u z rzędu

Materiały prasowe / Biuro prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: zawodnicy Azotów Puławy
Materiały prasowe / Biuro prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: zawodnicy Azotów Puławy

KS Azoty Puławy pokonały MMTS Kwidzyn 37:25 w meczu 6. serii ORLEN Superligi. Kwidzynianie w drugiej połowie zniwelowali prawie całe straty, ale końcówka meczu należała do gospodarzy.

Spotkanie w Puławach zapowiadało się bardzo ciekawie. Azoty i MMTS mocno potrzebowały punktów - obie te drużyny łącznie wygrały tylko jeden mecz w ciągu ostatnich trzech kolejek, a trzy razy spotkania z udziałem tych ekip kończyły się rzutami karnymi.

Bardzo dobrze mecz zaczęli gospodarze, który w 4. minucie, po bramce Kacpra Adamskiego prowadzili już 4:0, zmuszając Bartłomieja Jaszkę do wzięcia czasu. Goście zaczęli zdobywać bramki, jednak wciąż rosła przewaga Azotów, które gdy w 12. minucie trafił Boris Zivković, prowadzili 11:4!

Od tego czasu jednak MMTS zaczął grać jak równy z równym, ale w ostatniej minucie przed syreną szczypiorniści z Puław trafili dwa razy i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 21:13. Po zmianie stron nieoczekiwanie dominować zaczął MMTS, który bardzo szybko zmniejszał straty. Gdy w 46. minucie celnie rzucił Leon Łazarczyk, na tablicy wyników widniał już rezultat 25:23!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

W kluczowym momencie jednak zawodnicy Azotów zwarli swoje szeregi. Od 49. do 53. minuty rzucili cztery bramki z rzędu i gdy trafił Adamski, prowadzili już 31:24. Do samego końca ekipa z województwa lubelskiego nie oddała już wygranej z rąk - wręcz przeciwnie, podkręciła tempo i wygrała 37:25.

KS Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 37:25 (21:13)

KS Azoty: Zembrzycki (10/22 - 45 proc.), Tsintadze (6/18 - 33 proc.) - Jarosiewicz 7, Janikowski 6, Adamski 5, Przybylski 4, Fedeńczak 4, Zarzycki 3, Burzak 2, Marciniak 2, Ostrouszko 2, Zivković 1 Antolak 1 oraz Jaworski, Konieczny, Urbanek.
Karne: 4/5.
Kary: 6 min. (Ostrouszko 4 min., Burzak 2 min.).

MMTS: Zakreta (0/14 - 0 proc.), Matlęga (6/27 - 22 proc.) - Kamyszek 7, Łazarczyk 4, Czerkaszczenko 2, Welcz 2, Kosmala 2, Grzenkowicz 2, Jankowski 2, Lewczyk 1, Wawrzyniak 1, Malczak 1, Landzwojczak 1 oraz Szcześniak, Jarosz, Chałupka
Karne: 1/1.
Kary: 4 min. (Kamyszek, Jaworski - po 2 min.).

Czytaj także:
Dobry występ debiutanta

Komentarze (1)
avatar
artur127
23.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liga się polaryzuje dużo bardziej niż w poprzednim sezonie.Jak zawsze są dwie drużyny ktòre wygrają z każdym , ale teraz są tylko dwie drużyny ktòre walczą o podium , pozostałe kaźda może przeg Czytaj całość