Bogdan Kmiecik, który przez niemal 20 lat pełnił funkcję właściciela i prezesa Górnika Zabrze, ogłosił, że po zakończeniu obecnego sezonu przestanie finansować klub. Decyzja ta, jak sam przyznał, była jedną z najtrudniejszych w jego życiu. Kmiecik podkreślił, że Górnik to dla niego więcej niż tylko drużyna - to pasja i miłość do piłki ręcznej.
W trakcie jego zarządzania klubem, Górnik zdobył cztery brązowe medale mistrzostw Polski, triumfował w Pucharze Superligi oraz awansował do TOP 16 Ligi Europejskiej. Kmiecik dodał, że przez te wszystkie lata finansował klub niemal samodzielnie, kierując się odpowiedzialnością i miłością do sportu.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
Kmiecik wyraził nadzieję, że Górnik znajdzie nowego właściciela, który będzie miał wizję i energię do dalszego rozwoju klubu. "Chcę, żeby ktoś, kto ma wizję i energię, przejął ten klub i dał mu szansę dalej się rozwijać" - napisał w oświadczeniu. Działacz nie wyklucza, że klub może znaleźć nowy dom poza Zabrzem, jeśli będzie to konieczne.
Obecnie Górnik Zabrze zajmuje dziewiąte miejsce w lidze, a w poprzednim sezonie uplasował się na trzeciej pozycji. Kmiecik wcześniej zwracał uwagę na problem z infrastrukturą, podkreślając, że klub gra w najgorszej hali w lidze. - Nie sądzę, by bez nowego obiektu był możliwy postęp" - mówił w rozmowie z PAP.
Przed klubem stoją poważne wyzwania, zwłaszcza w kontekście braku nowej hali, co utrudnia rozwój drużyny. Kmiecik wyraził rozczarowanie brakiem zainteresowania ze strony miasta, które nie planuje budowy nowego obiektu w najbliższej kadencji.