Tylko kilka miesięcy trwała przygoda Petara Nenadicia z paryskim klubem, doświadczony Serb nie porozumiał się w sprawie kolejnego sezonu i łączyło się go z Dinamem Bukareszt. Sprawy z pewnością skomplikowała decyzja EHF o nieprzyznaniu miejsca w Lidze Mistrzów, w tej sytuacji jego przenosiny stanęły pod znakiem zapytania.
Tak czy inaczej, w składzie PSG pojawiło się miejsce dla nowego rozgrywającego. Mistrzowie Francji wyłożyli pieniądze na stół i ściągnęli z Fuechse Berlin Jacoba Holma. Duńczyk był jeszcze związany rocznym kontraktem z Lisami.
Holm spędził w Berlinie pięć udanych lat i odpłacił się za zaufanie, którym obdarzono go w 2018 roku. Fuechse wyłożyło wówczas prawie 250 tys. euro za transfer szerzej nieznanego 23-latka. W trakcie pobytu w Berlinie należał do liderów zespołu, a przygodę z klubem zwieńczył zwycięstwem w Lidze Europejskiej.
Dwukrotny mistrz świata jest trzecim transferem Paris Saint-Germain HB. Do Paryża przeniesie się też norweski prawy rozgrywający Kent Robin Tonnesen (zastąpi odchodzącego do Melsungen Dainisa Kristopansa) i hiszpański kołowy Ruben Marchan, który zmieni Henrika Toft Hansena.
Zawodnikiem PSG jest Kamil Syprzak.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #2. Prime time Natalii Kaczmarek. "Chcę to wykorzystać"