Górnicy spodziewali się, że przyjadą do Płocka w lepszych nastrojach. Kilka dni temu wydawało się, że nic nie odbierze im awansu do II rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej, ale ostatni kwadrans rewanżu w Zurychu wypadł katastrofalnie. Zabrzanie roztrwonili osiem bramek przewagi, a gol decydujący o ich odpadnięciu padł już po czasie, bezpośrednio z rzutu wolnego.
W takich okolicznościach trudno zebrać szyki przed spotkaniem z ligowym średniakiem, a co dopiero z krajową czołówką. Górników czeka od razu kolejna weryfikacja na terenie wicemistrzów Polski.
W przeszłości zdarzyło im się sprawić tam niespodziankę, ale to już zamierzchłe czasy, o których mało kto pamięta. Zresztą zabrzanie są wyraźnie odmienieni w stosunku do poprzedniego sezonu, po transferach m.in. Rennosuke Tokudy, Patryka Mauera i Piotra Wyszomirskiego ich skład prezentuje się lepiej i dla wielu stali się głównymi kandydatami do brązowego medalu. Gry sparingowe pokazały, że nie są to opinie na wyrost.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!
W Płocku okaże się, na ile stać zabrzan. Wisła to rywal z najwyższej półki, nie tylko tej polskiej. Nafciarze pozbierali się po kłopotach kadrowych, po pozyskaniu Daniela Sarmiento i Kosukę Yasuhiry ich środek wypada niemal równie dobrze jak przed kontuzjami Niko Mindegii i Gergo Fazekasa. Inauguracja w Głogowie wypadła okazale, choć wyglądała tak, jakby Orlen Wisła nie wskoczyła na najwyższe obroty. Zwycięstwo było jednak okazałe (36:24), Chrobry właściwie nie zaistniał (poza pierwszym kwadransem).
Swoją ligową rywalizację rozpoczynają nie tylko zabrzanie, ale także Grupa Azoty Tarnów, której mecz z Górnikiem przełożono ze względu na kwalifikację Ligi Europejskiej. Tarnowianie mieli kilka dni więcej na doleczenie urazów po sparingach i przygotowanie się do spotkania z Zagłębiem.
Materiału poglądowego dostali całkiem sporo, Miedziowi w starciu z Gwardią Opole wypadli przeciętnie, a momentami słabo. Unia liczy, że dobre wyniki w okresie przygotowawczym nie były aberracją, w Tarnowie chcą w końcu zanotować progres i przynajmniej zapewnić sobie utrzymanie bez wielkich nerwów.
Zagłębie Lubin - KPR Gwardia Opole / 9.09.2022, godz. 16.00
Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze / 9.09.2022, godz. 18.05
ZOBACZ:
Beniaminek zderzy się z czołówką?
Co pokaże Galiczanka?