Urodzony 24 marca 2000 roku prawy rozgrywający mierzy 183 centymetry wzrostu. W przeszłości grał w europejskich pucharach, w ramach chorwackiego klubu ORK Samot 65. Ostatnio występował w Paket24 Premjer Lidze - najwyższej klasie rozgrywkowej w Chorwacji, reprezentując klub FK Bjelovar. W punktacji kanadyjskiej zdobył ponad 100 punktów, za 70 bramek i 33 asysty.
W marcu Jovan Milicević był na testach w Torus Wybrzeże Gdańsk, a teraz podpisał dwuletni kontrakt. - One potwierdziły to, co słyszałem od kolegów o polskiej lidze - wysoki poziom profesjonalizmu, dobre ćwiczenia i profesjonalni trenerzy. Bardzo polubiłem drużynę, która przyjęła mnie ciepło i wierzę, że mogę się przy nich rozwinąć jako zawodnik, odnosząc sukcesy w wielu meczach - przekazał.
Zawodnik grał w swojej karierze już w dwóch krajach. W Polsce Serbię i Chorwację utożsamia się z jednym regionem piłka ręczna jest tam jednak inna. - Liga serbska i chorwacka totalnie się od siebie różnią, a ja starałem się wyciągnąć z gry w obu krajach jak najwięcej. Zaczynałem karierę w Serbii i nauczyłem się wiele od starszych, bardziej doświadczonych zawodników, jak Ratko Nikolić czy Momir Ilić, z którymi miałem przyjemność grać w zespole. W Chorwacji rozwinąłem się pod każdym względem i zaznajomiłem się z europejską piłką ręczną - wyjaśnił.
ZOBACZ WIDEO: To się nazywa moc! Zobacz, co wyczarowała Anita Włodarczyk
Szczypiornista sporo obiecuje sobie po kontrakcie w Polsce. - Wierzę w to, że mam wciąż duże pole do rozwoju. Uważam, że przede wszystkim muszę poprawić się w agresywności w ataku i mocno na tym pracuję. Jak już wspomniałem, z tymi zawodnikami i z trenerami z którymi będę miał do czynienia będę mógł skoncentrować się na rozwoju dzięki metodom, jakie są w Torus Wybrzeżu Gdańsk - podkreślił.
Wcześniej Torus Wybrzeże Gdańsk podpisało kontrakty z dwoma utalentowanymi Polakami - to Jakub Będzikowski i Kornel Poźniak. Klub pożegnał już natomiast Keliana Janikowskiego, Krzysztofa Gądka, Daniela Leśniaka i Jeremiego Stojka. W kolejnych dniach gdańszczanie mają ogłaszać kolejne ruchy transferowe.
Czytaj także:
Bilet do Kolonii w zasięgu ręki
Były kadrowicz odejdzie z Kalisza