Bayern Monachium, Borussia Dortmund, Bayer Leverkusen oraz RB Lipsk zdecydowały się zrezygnować ze swoich pieniędzy należnych za transmisje telewizyjne. Dodatkowo dorzuciły kolejne miliony na specjalny fundusz dla klubów zagrożonych bankructwem. - Dobro wraca, przekonała się o tym Borussia Dortmund. Teraz też chce go trochę wygenerować - komentuje Michał Pol.