W tym artykule dowiesz się o:
Piotr Skiba (Stomil Olsztyn, 1*) - kolejka bramkarzami stała. Miejsce między słupkami jedenastki mogliby zająć: Grzegorz Kasprzik, Rafał Leszczyński, Sergiusz Prusak. Aby przyćmić każdego z nich trzeba było dokonać piłkarskich cudów. I to właśnie zrobił golkiper Stomilu w pierwszej połowie meczu z Miedzią. Dzięki jego interwencjom olsztynianie stracili tylko jednego gola i zachowali szanse na odwrócenie losów widowiska.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Damian Ciechanowski (Zawisza Bydgoszcz, 2) - wychowanek klubu z Bydgoszczy znów pokazał, że rozwija się prawidłowo. W starciu z Kolejarzem umiejętnie wyłączył z gry najlepszego strzelca rozgrywek Macieja Kowalczyka, a także - jak przystało na bocznego obrońcę - włączał się do akcji ofensywnych.
Jacek Broniewicz (Polonia Bytom, 1) - Warta Poznań dysponuje wiosną mizerną siłą w ataku. Konfrontacje z takimi drużynami bywają jednak najtrudniejsze, gdyż wymagają szczególnej koncentracji. Broniewicz zachował takową, nie popełnił żadnego poważnego błędu i wraz z kolegami mógł świętować mecz na zero w tyłach.
Adrian Napierała (GKS Katowice, 2) - Okocimski Brzesko próbował rozmaitych sposobów, aby pokonać defensywę katowiczan. Formacja z Napierałą w składzie nie dawała się jednak rozmontować, stanowiła prawdziwy monolit. Napierała okrasił udany występ bramką zdobytą strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Piotr Klepczarek (Dolcan Ząbki, 1) - kolejny gracz defensywny, którego można pochwalić nie tylko za skuteczność w destrukcji, ale też za mocny akcent w ataku. Bramka Klepczarka dała Dolcanowi prowadzenie w konfrontacji z GKS-em Tychy.
Marcin Radzewicz (Arka Gdynia, 3) - Radza nieco schował się w cień po udanym początku rundy. W starciu z Olimpią Grudziądz przypomniał o sobie w naprawdę niezłym stylu. Sprawiał mnóstwo problemów gospodarzom, raz po raz ożywiał próby ofensywne swojego zespołu.
Michał Masłowski (Zawisza Bydgoszcz, 2) - jego występ przeciw Kolejarzowi można z czystym sumieniem nazwać: kapitalnym. Pracował na całym boisku, wyprzedzał swoich rywali o co najmniej kilka długości. Skuteczne dryblingi, asysta, pochwały z ust szkoleniowca gości... czego chcieć więcej?
Grzegorz Fonfara (GKS Katowice, 2) - w meczu z Okocimskim zdobył dwa punkciki do klasyfikacji kanadyjskiej. Pierwszy z nich za bramkę zdobytą z rzutu karnego, drugi za asystę przy trafieniu Napierały. Fonfara był bez wątpienia pierwszoplanową postacią widowiska.
Paweł Kaczmarek (Stomil Olsztyn, 6) - znalazł się w naszym zestawieniu po raz szósty, tym samym dogonił Marcusa Viniciusa i Macieja Kowalczyka w wyścigu o największą liczbę nominacji. W 30. kolejce wyróżnił się dynamiką w szarżach na skrzydle, umiejętnym czytaniem gry, a w 70. minucie zimną krwią w sytuacji sam na sam. Zdobyta wówczas bramka dała Stomilowi zwycięstwo z Miedzią.
Dawid Jarka (Polonia Bytom, 1) - motor napędowy ataków Polonii w spotkaniu z Wartą. Znalazł się w kilku sytuacjach strzeleckich, następne wypracował swoim partnerom. Brak szczęścia i precyzji spowodował, że musiał czekać na swoje trafienie do 51. minuty. Wyczekiwana bramka może jednak smakować podwójnie.
Vladimir Boljević (Cracovia, 4) - tuż przed przerwą meczu z Flotą poczęstował Kasprzika swoim firmowym daniem: potężnym i precyzyjnym uderzeniem sprzed pola karnego, które dało Cracovii prowadzenie. W końcówce mógł ponownie ucieszyć publiczność, ale przegrał pojedynek z bramkarzem gości.
Ławka rezerwowych: Grzegorz Kasprzik (Flota) - Dawid Kubowicz (Arka), Michał Benkowski (Bogdanka), Bartosz Brodziński (Arka), Kamil Drygas (Zawisza), Mateusz Piątkowski (Dolcan), Arkadiusz Aleksander (Flota).