Od 24 lutego życie w Ukrainie diametralnie się zmieniło. Giną ludzie, niszczona jest infrastruktura. Wszystko przez bestialską i nieuzasadnioną decyzję Władimira Putina, który rozkazał swoim wojskom rozpocząć inwazję.
Cierpi także sport, ponieważ m.in. została wstrzymana ukraińska Premier Liha. Ostatnia kolejka została rozegrana w połowie grudnia ubiegłego roku. Aktualna sytuacja za naszą wschodnią granicą nie napawa optymizmem.
We wtorek doszło do spotkania władz tamtejszej ligi. Wzięli w nim udział m.in. pierwszy wiceprezes Ukraińskiej Federacji Piłki Nożnej, Oleg Protasow oraz przedstawiciele wszystkich zespołów grających na tym poziomie rozgrywkowym.
Zapadła ostateczna decyzja, że w sezonie 2021/2022 nie zostanie przyznany tytuł piłkarskiego mistrza kraju. Po osiemnastu rozegranych kolejkach w tabeli prowadził Szachtar Donieck, który wyprzedzał o dwa punkty Dynamo Kijów.
Władze rozgrywek powołały już specjalną grupę, która będzie pracować nad rozpoczęciem kolejnego sezonu.
"Wszystkie kluby poparły inicjatywę prezydenta ukraińskiej federacji Andrija Pawelko, aby zorganizować bezpośrednie spotkanie w celu omówienia kwestii opracowywanych przez grupę roboczą" - czytamy w komunikacie.
Zobacz też:
Gra o wizerunek, czyli tajne negocjacje o kontrakcie Mbappe. Sprawa wagi państwowej między PSG, Realem i Katarem
Zwolniony trener Radomiaka: Przeleciały mi przed oczami cztery lata pracy