Na początku grudnia 2021 roku Hellas Werona wygrał 4:3 w starciu wyjazdowym z Venezią, Paweł Dawidowicz rozegrał wówczas 90 minut. Po meczu badania wykazały, że zawodnik zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie.
26-latek był podłamany po diagnozie klubowych lekarzy. Kontuzja sprawiła, że Dawidowicz nie mógł pomóc Biało-Czerwonym w marcowych barażach. Defensor był regularnie powoływany za kadencji Paulo Sousy.
Czesław Michniewicz monitoruje sytuację piłkarza. Jego rehabilitacja przebiega jednak nadspodziewanie szybko. Jak podaje portal meczyki.pl, kadrowicz trenuje z juniorami Hellasu i wszystko wskazuje na to, że w przyszłym tygodniu wróci do zajęć z pierwszym zespołem.
Przewiduje się, że Dawidowicz znajdzie się w kadrze "Gialloblu" na spotkanie z Sampdorią Genua (24 kwietnia) lub Cagliari Calcio (1 maja). Do końca sezonu Serie A pozostało sześć kolejek, obecnie Hellas zajmuje 10. miejsce w tabeli.
Wygląda więc na to, że Michniewicz będzie mógł przetestować Dawidowicza w czerwcowych meczach Ligi Narodów. Ponad cztery miesiące reprezentant Polski zmagał się z poważną kontuzję. Z podobnym problemem musi zmierzyć się Jakub Moder.
Czytaj także:
Ronaldo Nazario wskazał swojego faworyta do zdobycia Złotej Piłki
Tego można się było spodziewać. Lewandowski stracił pozycję lidera!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalny gol w kobiecej piłce. Można oglądać bez końca