Legia upatrzyła sobie następcę Boruca. Już raz nie udało się go ściągnąć

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Artur Boruc
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Artur Boruc

Legia Warszawa cały czas szuka bramkarza, który od nowego sezonu będzie numerem jeden. Wygląda na to, że w tej chwili faworytem do przyjścia jest zawodnik Panathinaikosu Ateny.

[tag=16]

Artur Boruc[/tag] po tym sezonie ma odejść z Legii Warszawa. Klub przygotowuje się na to od dłuższego czasu i zimą sprowadził Richarda Strebingera. Austriak jednak jeszcze nie zadebiutował w nowym zespole i prawdopodobnie to nie on będzie numerem jeden w nowych rozgrywkach.

Klub z Łazienkowskiej od dłuższego czasu jest zainteresowany innym bramkarzem. To Sokratis Dioudis, który obecnie jest zawodnikiem Panathinaikosu Ateny. Nie jest tajemnicą, że już w zimowym oknie transferowym "Wojskowi" próbowali pozyskać 29-latka.

Legia wtedy chciała go wypożyczyć do końca czerwca z opcją wykupu. Grecy jednak uznali tę propozycję za niepoważną i nawet nie podjęli rozmów. Z najnowszych informacji jednak wynika, że warszawiacy nie dają za wygraną.

Portal prasinoforos.gr jednak ustalił, że "Legia postawiła sobie za cel przejęcie Dioudisa, a bramkarz i Panathinaikos zaczęli zmieniać nastawienie do tego transferu". Możliwe więc, że ostatecznie latem dojdzie on do skutku.

Grek w przeszłości grał w Arisie Saloniki, FC Brugge i Panioniosie. Na koncie ma także dwa występy w reprezentacji swojego kraju. W tym sezonie rozegrał 14 spotkań w barwach Panathinaikosu.

Do klasyku ponad dwa tygodnie, a biletów już nie ma! Komplet kibiców na meczu Lech Poznań - Legia Warszawa >>

Legia bez formy. Wpadka w sparingu z Widzewem >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: naprawdę tak chciał czy... mu zeszło?!

Źródło artykułu: