Milik dokonał rzeczy wielkiej. Wyrównał rekord legendy Olympique Marsylia

Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik idzie za ciosem. Udowodnił, że w europejskich pucharach czuje się doskonale. W czwartek wyrównał rekord legendarnego Jean-Pierre'a Papina!

Znakomicie w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy radzi sobie polski napastnik. W czwartkowym meczu Olympique Marsylia - FC Basel zaliczył dwa trafienia i jest to drugi dublet w LKE.

Arkadiusz Milik w 19. minucie pewnie wykonał rzut karny, a w 68. trafił z akcji dobijając uderzenie Valentina Rongiera (finalnie ekipa z Marsylii wygrała 2:1).

Dla napastnika OM oraz reprezentacji Polski były to odpowiednio gole numer siedem i osiem w europejskich pucharach. Potrzebował do tego siedmiu występów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 89. minuta, remis i nagle to! Można oglądać bez końca

Jest to również piąty kolejny mecz ekipy z Marsylii w Europie, w którym Milik wpisuje się na listę strzelców. Wcześniej trafiał do siatki rywali w starciach Ligi Europy przeciwko Lazio Rzym (1 gol), Galatasaray Stambuł (2 gole) i Lokomotiw Moskwa (1 gol) oraz w meczu LKE z Karabach Agdam (2 gole).

Fenomenalna seria Milika sprawia, że - wg. strony OptaJean, zajmującej się statystykami - Polak właśnie wyrównał rekord, który do tej pory należał do Jean-Pierre'a Papina. Ten w latach 1988-1989 trafiał do siatki rywali w pięciu kolejnych meczach w europejskich pucharach.

Milik będzie mógł pobić jego wyczyn w rewanżowym pojedynku z FC Basel, który odbędzie się 17 marca (czwartek, godz. 18:45).

Zobacz także:
Będzie powrót do kadry po latach. Michniewicz szykuje też niespodziankę
Sankcje już dotykają Chelsea. Sponsor zawiesza współpracę, a może być gorzej

Komentarze (4)
avatar
balumbalum
12.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Adela Rozen: Jakby babcia Rozen miała wąsy i katar byłaby dziadek Rozen z soplem pod nosem (a może masz?) :p 
avatar
Adela Rozen
11.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
A jakby był drugi karny i by go szczelił toby wyrównał "rekord" magistra z Bayernu...:-) 
avatar
kareta
11.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Premier zamiast zajmować się Polską gospodarką , jeździ po całej Europie i poucza jak mają inni postępować w sprawie Ukrainy, wymyśla coraz to nowe sankcje, a nie zdaje sobie sprawy , że działa Czytaj całość