Portugalczyk Rui Patricio antybohaterem 25. kolejki na boiskach Serie A. Bramkarz AS Roma nie popisał się w meczu z US Sassuolo.
Doświadczony golkiper popełnił kuriozalny błąd przy pierwszym golu Neroverdich i tylko dodał im wiary w możliwość osiągnięcia dobrego wyniku.
- Jak to możliwe?! - krzyczeli zdezorientowani komentatorzy stacji Eleven Sports, gdy Patricio nie złapał piłki w niegroźnej sytuacji. - Nieprawdopodobny błąd - dodali po chwili.
Odnotujmy, że w Reggio Emilia doszło do dwóch zwrotów akcji. Najpierw prowadziła AS Roma, następnie US Sassuolo, a w doliczonym czasie Bryan Cristante ustalił wynik na 2:2.
Sassuolo kończyło mecz w dziesięciu z powodu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki dla Gianmarco Ferrariego.
Zobacz całą sytuację:
Co za błąd Ruiego Patrício! Kuriozalny gol i US Sassuolo Clacio doprowadza do wyrównania! #włoskarobota pic.twitter.com/xUJi5MTafa
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 13, 2022
Zobacz także:
Pocisk ominął Wojciecha Szczęsnego. Juventus ratował wynik
Arkadiusz Milik bohaterem Olympique Marsylia! Co za gol reprezentanta Polski
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!