Mimo zainteresowania ze strony Chelsea FC, Paris Saint-Germain czy Tottenhamu Hotspur, Barcelonie nie udało się sprzedać Ousmane Dembele podczas zimowego okienka transferowego. Na przeszkodzie stanęły wysokie oczekiwania finansowe zawodnika.
Jak przekazała "Marca", nie udało się znaleźć rozwiązania, które zadowoliłoby Barcelonę, potencjalnego nabywcę oraz samego piłkarza, którego kontrakt z "Blaugraną" obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku.
Sam piłkarz był gotów przedłużyć umowę bądź odejść z klubu, o ile otrzymałby korzystną dla siebie umowę. Niewykluczone, że Barcelona dążyć będzie do rozwiązania kontraktu, aby zejść z wysokiej pensji 24-latka.
Przyszłość Dembele w klubie jest zatem mocno niepewna. Pojawiły się doniesienia, że Francuz nie zagra już w barwach tego zespołu.
Kluczowe rozmowy w tej sprawie zaplanowane zostały na wtorek, 1 lutego. Wtedy może rozstrzygnąć się, co czeka 24-letniego gracza, który w tym sezonie rozegrał 11 meczów - zdobył w nich bramkę i zaliczył dwie asysty.
Ousmane Dembele trafił do Barcelony w sierpniu 2017 roku. Klub zapłacił Borussii Dortmund aż 140 mln euro.
Czytaj także:
- Cała Francja mówi tylko o Polaku. Marcin, coś ty narobił?
- Dariusz Tuzimek: Tak nowy selekcjoner zdobywa sobie szatnię [OPINIA]
ZOBACZ WIDEO: Awantura na konferencji Michniewicza. "Pana wypowiedź nadaje się do prokuratury"