Od kilku dni krążyły plotki, że jednym z celów wizyty Cezarego Kuleszy w Turcji jest spotkanie z Janem Urbanem.
Poniedziałkowy "Przegląd Sportowy" potwierdził, że faktycznie ma do niego dojść. Z kolei WP SportoweFakty ustaliły, że ma to nastąpić jeszcze tego samego dnia!
Czy ewentualna rozmowa może się okazać decydująca? Wiele wskazuje, że Kulesza zaczeka jeszcze na rozwój wydarzeń z Andrijem Szewczenką.
Nieoficjalnie sprawa rozbija się o szczegóły rozwiązania umowy Ukraińca z Genoą.
A co z wielkim kontraktem, jaki PZPN miałby zaproponować "Szewie"? W kuluarach krążą kwoty rzędu 2,5 miliona euro, co byłoby absolutnym rekordem w historii reprezentacji Polski.
Jak usłyszeliśmy, PZPN miał już rozesłać zapytanie do kilku firm współpracujących ze związkiem, czy pomogłyby współfinansować umowę. Według naszej wiedzy odzew był bardzo pozytywny!
Prezydent nie robiłaby przeszkód
Wszystko wskazuje, że pieniądze na "Szewę" by się znalazły. Pozostaje wspomniana kwestia rozwiązania umowy z Genoą. Natomiast problemów z rozwiązaniem kontraktu w Zabrzu nie miałby według nas Jan Urban. Prezydent miasta, Małgorzata Mańka-Szulik, która de facto ma decydujący głos w klubie, ma też bardzo dobre relacje z Kuleszą, więc tę sprawę według naszego przekonania załatwiono by szybko.
Podolski chce dalej grać
I jeszcze jedno: spotkanie w Turcji nie będzie pierwszą rozmową PZPN z Urbanem. Według naszej wiedzy pierwszy kontakt nastąpił nieco ponad tydzień temu. W kuluarach mówiło się też, że gdyby selekcjonerem miał zostać Urban, to jego asystentem Lukas Podolski. Z naszych informacji wynika jednak, że zawodnik Górnika chce się skupić na dalszej grze w piłkę.
Czym zraził Kuleszę Nawałka?
Oczywiście, wciąż mówi się też o Adamie Nawałce, ale wiele wskazuje na to, że jego pozycja mocno osłabła. Dlaczego? Tu wersji można usłyszeć kilka. Od tej, że Kuleszę zdenerwowały przecieki "namaszczające" Nawałkę na selekcjonera, przez to, że prezesowi PZPN nie podobał się pomysł na sztab (trener chciał swoich sprawdzonych ludzi), aż po długość umowy (mówiło się o dwóch latach).
Tak czy inaczej, wszystko stanie się jasne 31 stycznia, kiedy prezes PZPN zaprezentuje nowego szkoleniowca na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Engel o możliwym wyborze Kuleszy
"Naród płakał przez ciebie z rozpaczy". Prawda o Szewczence
ZOBACZ WIDEO: Nawałka nagle ma konkurencję. Były selekcjoner tłumaczy działania PZPN