To nie był dzień Roberta Lewandowskiego. Bayern Monachium wywiązał się z roli faworyta i pewnie wygrał z Herthą Berlin (4:1). W pierwszej połowie doświadczony Polak nie wykorzystał dwóch dogodnych sytuacji.
Podopieczni Juliana Nagelsmanna zgarnęli komplet punktów, ale 33-latek opuszczał boisko ze spuszczoną głową. Thomas Mueller został zapytany o zachowanie klubowego kolegi.
- Może ma jakiś uraz, jakąś drobną ranę na nodze. Lewy kocha strzelać gole. Dzisiaj nie stworzyliśmy dla niego wielkich okazji, więc trudno było strzelić. Myślę, że to jest dobra cecha, że jest zły, kiedy schodzi po meczu bez gola - podkreślił piłkarz Bayernu w rozmowie z dziennikarką Viaplay.
ZOBACZ WIDEO: Trudne zadanie dla nowego selekcjonera. Engel wskazuje najważniejsze rzeczy do zrobienia
W niedzielę stołeczna Hertha zatrzymała Lewandowskiego. Przypomnijmy, że napastnik zdobył siedem bramek w czterech ostatnich meczach ligowych. Kadrowicz nadal jest najlepszym strzelcem Bundesligi (23 gole).
- Jestem pewien, że cieszy się, że zespół wygrał, a jednocześnie ma w sobie ten głód własnych osiągnięć i ja lubię to nastawienie. Nie zauważyłem, żeby on był negatywnie nastawiony do zespołu. To było raczej odreagowanie tego, że jemu nie udało się strzelić. Uważam, że to nie jest zła reakcja - kontynuował Mueller.
Czytaj także:
Bayern gra, ale Lewandowski nie strzela. Słabszy dzień Polaka w pracy
Hertha zakończyła serię Lewandowskiego. Zobacz klasyfikację strzelców