Jak podają dziennikarze francuskiego "L'Equipe", Holender nie jest zadowolony z gry we Francji. To sprawia, że rozważa on powrót do Premier League, gdzie prezentował najlepszą dyspozycję.
Pomocną dłoń może podać Newcastle United, które szuka wzmocnień, bo chce jeszcze uratować sezon. Według doniesień, klub ma złożyć ofertę w styczniowym okienku transferowym.
Georginio Wijnaldum po czterech pierwszych kolejkach, w których był graczem podstawowego składu, spadł w hierarchii do roli rezerwowego i na boisku pojawia się najczęściej na końcowe minuty.
Powrotem na Wyspy nie pogardziłby sam Holender, który od dłuższego czasu nie kryje frustracji i otwarcie mówi, że nie czuje się w Paryżu najlepiej.
- Nie mogę powiedzieć, że jestem całkowicie szczęśliwy. Sytuacja nie jest taka, jakiej oczekiwałem - powiedział Wijnaldum w rozmowie z NOS.
W przeszłości grał już w Newcastle. Następnie zawitał do ekipy z Anfield Road. Zaś do zespołu ze stolicy Francji dołączył latem 2021 roku. 31-latek trafił do Paris Saint-Germain na zasadzie wolnego transferu. W 22 meczach strzelił trzy gole i zaliczył jedną asystę.
Czytaj także:
Koronawirus paraliżuje Premier League. Kluby muszą sprowadzać graczy U-23
Gary Neville ostro o zachowaniu Ronaldo. "Drażniło mnie to od dwóch miesięcy”
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)