Gabończyk nie znalazł się w kadrze "Kanonierów" na ostatni mecz z Southampton FC (3:0). Mikel Arteta przyznał, że Pierre-Emerick Aubameyang został ukarany dyscyplinarnie, jednak nie chciał podać szczegółów.
Z informacji "The Athletic" wynika, że 32-latek otrzymał zgodę od klubu i wyjechał do chorej matki. Problem polega na tym, że Aubameyang wrócił do Londynu dzień później niż ustalono.
To nie koniec kłopotów doświadczonego napastnika. W oficjalnym komunikacie Arsenalu czytamy, że Aubameyang nie będzie już kapitanem zespołu i opuści nadchodzące spotkanie z West Ham United (15 grudnia).
"Oczekujemy, że wszyscy nasi zawodnicy, a zwłaszcza nasz kapitan, będą pracować zgodnie z zasadami i standardami, które wszyscy ustaliliśmy" - napisano na łamach oficjalnej strony klubu.
Arteta na konferencji prasowej podkreślił, że już rozmawiał z piłkarzem. - Musiał to zaakceptować. Podjęliśmy decyzję po ostatnim incydencie. Myślę, że wydaliśmy jasne oświadczenie - skwitował Hiszpan.
Menadżer Arsenalu nie wyznaczył jeszcze nowego kapitana. W starciu z Southampton opaskę założył Alexandre Lacazette.
Czytaj także:
Wiadomo, co dolega Zielińskiemu. Padła data powrotu
Kulesza spotkał się z Sousą. Znamy szczegóły rozmowy prezesa z selekcjonerem!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w domu Messiego. Synowie idą w ślady gwiazdy