W spotkaniu z Empoli Piotr Zieliński uskarżał się na problemy z oddychaniem. Piłkarz SSC Napoli występujący na pozycji pomocnika trzymał się za klatkę piersiową. Wyglądało to naprawdę niepokojąco. 27-latek nie był w stanie kontynuować gry. Ostatecznie opuścił boisko w 22. minucie, a w jego miejsce wszedł Lorenzo Insigne. Napoli ostatecznie okazało się gorsze od Empoli FC, przegrywając 0:1.
Badania kontrolne nie wykazały u Zielińskiego niczego niepokojącego. Według pierwszych doniesień zawodnik drużyny z Neapolu narzekał na ból gardła oraz kaszel, które utrudniały mu oddychanie.
We wtorek dziennik "La Gazetta dello Sport" przekazał nowe informacje na temat reprezentanta Polski. Włoscy dziennikarze twierdzą, że Piotr Zieliński ma zapalenie oskrzeli, co było bezpośrednią przyczyną problemów z oddychaniem.
Jednocześnie włoski dziennik zaznacza, że gdyby informacje się sprawdziły, to Piotr Zieliński wróciłby na boisko w 2022 roku. W obecnym roku kalendarzowym przed Napoli jeszcze dwa spotkania (z Milanem na wyjeździe i ze Spezią na własnym stadionie). Brak Piotra Zielińskiego z pewnością będzie dla zespołu Luciano Spalettiego poważnym osłabieniem.
Czytaj także:
Dziennikarz TVP starł się z byłym reprezentantem Polski. "Jesteś krową na lodzie"
Klasyfikacja strzelców PKO Ekstraklasy. Polacy gonią lidera
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w domu Messiego. Synowie idą w ślady gwiazdy