"Mamuśki czy Wy też czasami macie poczucie winy, kiedy to musicie wyjść z domu do pracy? Przecież to takie normalne... (podobno). A jednak cały czas 'biję się' z myślami, czy powinnam (przecież mogłabym nie pracować - wiem)" - czytamy na migawce z InstaStories (patrz poniżej), którą zamieściła Anna Lewandowska.
Mama dwóch córeczek - 4,5-letniej Klary oraz 16-miesięcznej Laury - i żona Roberta Lewandowskiego jest trenerką fitness, blogerką, a także bizneswoman. W kolejnym wpisie na portalu społecznościowym Lewandowska zdradziła, że najbliższe dwa dni będą dla niej bardzo intensywne, jeśli chodzi o pracę.
"Lubię to! Ostatnio stwierdziłam, że jeśli prowadzę życie na dwa domy, mając dwójkę dzieci i kilka firm... muszę przeorganizować kilka rzeczy. Poprawić, postawić na priorytety, inaczej zaplanować. (...) To kolejny mój cel. Balans na wszelkich płaszczyznach" - podkreśliła.
Trenerka dodała, że w związku z pandemią koronawirusa teraz jest częściej w domu niż kiedyś. Stara się też jak najwięcej pracować zdalnie, kiedy dzieci są w przedszkolu. Dla równowagi "dolatuje" na różne projekty. "Niby tylko dwa dni, albo aż... bardzo potrzebne dla oczyszczenia głowy" - zakończyła Lewandowska.
Zobacz:
Anna Lewandowska zdradziła, jak nazywa swojego męża
Ale szybko! Wielka niespodzianka w domu Lewandowskich
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skąd ona ma tyle energii? Jędrzejczyk jest niczym... rakieta!